Dodo

Właściciel zdjęcia: Nintendo News PL

Arcade, piksele i pączki

Mam nadzieję cyklicznie wracać do nowych wydań fizycznych francuskiej firmy Pix’N Love. Cechują się one wszystkim tym, co szanują kolekcjonerzy i doceniają gracze. Mamy tu do czynienia z produktami uzbrojonymi w instrukcję oraz alternatywną okładkę, co jak wiemy jest niestety rzadkością w dzisiejszych czasach - żadnych białych, smutnych rewersów!

Jeśli przegapiliście poprzednie artykuły, to polecam nadrobić i utwierdzić się w przekonaniu, co do niesłabnącej jakości i wysokich standardów:
Have a Nice Death zobaczycie TUTAJ
- A 4 kolejne pozycje w jednym artykule TUTAJ

Firma powstała w 2007 roku, poświęcając swoją uwagę historii i kulturze gier wideo. Ich prace charakteryzowały się poważnym podejściem do tematu. Pełno w nich anegdot, wywiadów i ciekawostek. Wydali oni od tego czasu ponad 100 książek, które sukcesywnie tłumaczyli na język angielski. Dziś na ich stronie wciąż znajdziecie Artbooki, ale waszą uwagę skupi pewnie dział wydań pudełkowych. Tam roi się od edycji limitowanych (nie tylko na Switcha), których ograniczone zasoby szybko znikają. Switchwy zbiór TUTAJ


Wyskakuj z pączków 


Najnowsza pozycja w sklepie Pix’N Love jest tytułem bardzo nietypowym. Jeśli już mówimy o ich zamiłowaniu do historii, to jak lepiej ją trzymać przy życiu, jeśli nie dbając o sprezentowanie graczom odświeżonych wersji starszych produkcji? Chowajcie swoje pączki, ptak Dodo nadchodzi!


Donut Dodo jest grą z 1983 roku, gdzie królowały salony arcade, a rozgrywka najczęściej polegała na biciu kolejnych rekordów. Możliwości sprzętowe były w tym okresie oczywiście ograniczone, więc i lekko odkurzony Donut Dodo może być dla wielu zabawą bardzo archaiczną.

Gra zawiera 5 plansz plus jedną bonusową, a wszystkie mieszczą się na jednym ekranie. Naszym zadaniem jest zebranie wszystkich donutów w możliwie jak najszybszym czasie i bez utraty żyć. Czaić się na nas będzie masa różnorakich potworów, które dzielnie skorzystają z wszystkich skrótów na skraju ekranu, z których korzystamy my i Mario w swoich pierwszych grach.
64546ac0-1be5-41f7-bed5-f7408cb82246
Jest to klasyka old-schoolowego gameplayu, którą starsi szybko sobie przypomną, a młodsi powinni poznać. Same levele są przemyślane, muzyka nakręca do zabawy, a od całości czasem trudno się oderwać za sprawą prostoty wykonania, ale i wymagającego precyzji poziomu trudności. Nie wydziwiam, sam byłem zaskoczony, jak mnie przyssało - ale ja stary, więc to może być czynnik kluczowy.

Samo wydanie najlepiej oddadzą zdjęcia. Podkreślą one jednocześnie te aspekty Pix’N Love, o których wspomniałem we wstępie.

W podstawowym zestawie (29,90 EUR ~ 128 zł) - limitowanym do 1000 kopii - znajdziecie:
- Grę na cartridge’u
- Podwójną okładkę
- Instrukcję
4a77d42f-96ff-49e3-8b11-ba7e285f3886
W tym miejscu wspomnę o wydaniu bogatszym, które jest jednocześnie potwierdzeniem zainteresowania ich produktami. Było 500 takich sztuk i wszystkie już znalazły chętnych. Cena była nieznacznie droższa (34,90 EUR ~ 150 zł), a w niej do powyższego dochodziły:
- Oficjalny soundtrack na miniCD
- Brelok
- Tekturowa wkładka/rękaw na pudełko

Takich przykrych sytuacji, jak Sold Out, najlepiej unikać trzymając rękę na pulsie na socjalach firmy oraz odwiedzając ich stronę. W przedsprzedaży już widnieje ciepło przyjęty klon Paper Mario, czyli Born of Bread - recenzja TUTAJ - oraz Nocturnal. Chętnym polecam pośpiech.

Facebook: https://www.facebook.com/pixnlove.games
Twitter: https://twitter.com/Pixnlove_games
Instagram: @pixnlove.games

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz