Miało być regularnie z newsami, ale wyszedł Switch 2, a potem chciałem trochę przytrzymać na głównej stronie mój wpis o pierwszych wrażeniach z konsolą - TUTAJ. Najwyższy czas jednak nadrobić zaległości i wrócić na właściwy tor.=
Datę premiery zaklepała sobie trzecia część cenionego Little Nightmares. Gra wydawana przez Bandai Namco pojawi się na konsolach 10 października 2025 roku. Wraz z tą informacją ujawniono, że planowane jest pudełkowe wydanie na Nintendo Switch 2, choć pierwsze przecieki mówią, że skończymy z Game Key Cardem i znów "pełniaka" dostaną Ci zdecydowani na pudełko ze Switcha 1. Patologiczna ta sytuacja, którą zgotowało sobie Nintendo. Ciekawe, czy będzie jakaś reakcja i wprowadzenia półśrodka (mniejszy cart, który pomieści mniejsze gry i nie zmusi ich do GKC) po informacji, że GKC sprzedaje się bardzo słabo i tylko Mario Kart World i Cyberpunka mają czym się faktycznie pochwalić.
Gwoli ścisłości - GKC jest lepsze od kodu w pudełku, bo masz możliwość odsprzedaży, ale to taka cyfra bez wygody cyfry - gdzie jednak musisz wkładać cart, a nie po prostu kliknąć w zainstalowaną grę.
Problem gier Limited Run Games z ich wsteczną kompatybilnością na Switchu 2 jest powoli zażegnany. W zeszłym tygodniu spora część gier została odczarowana dla nowej konsoli, a teraz do listy można dopisać Gex Trilogy, które mimo niedawnej premiery też zmagało się z tym samym. Dla mnie to o tyle dobra informacja, że wreszcie będę mógł przysiąść do recenzji. Ten stan rzeczy powinien potwierdzić fakt powrotu gry na eShop, gdyż LRG poprosiło wcześniej Nintendo o jej zdjęcie - w wyczekiwaniu na zatwierdzenie łatki.
A jeśli zawsze bolało was zamawianie gier od LFG - bo koszta przesyłki, bo ich średnia reputacja - to właśnie zwolniona z ich limitowanych ram zostanie jedna seria. Trzy pakiety Castlevania Anniversary, Advance i Dominus Collection dostaną wydania pudełkowe na Play-Asia. Przystępniejsze cenowo, ale na dwie późniejsze gry trzeba jeszcze poczekać. Anniversary jest już w magazynach, Advance dołączy w lipcu, a Dominus we wrześniu.
Podczas niedawnej prezentacji, producenci Final Fantasy XVI (Naoki Yoshida oraz Yoshi-P) stwierdzili, że już tylko Nintendo pozostaje im do podbicia z ich grą. Ruszyła więc fala spekulacji, że najnowsza odsłona cenionej seriijuż nie jRPG trafi na sprzęt Nintendo. W teorii ma ona dźwignąć remake FF7, ale FF16 to trochę wyższy kaliber. Czekamy, ale na razie wpisujemy do działu plotek.
Nintendo ogłosiło datę premiery gry Drag x Drive, czyli koszykówki na wózkach, która ma celebrować funkcję myszki joy-conów. Gra trafi do nas już 14 sierpnia i będzie kosztować na eShop jedynie 80 złotych. Może to nam podpowiadać marną zawartość tego produktu, co też podkreśla miejsca na dysku, jakie ona zajmie - 1,7 GB. Na wiele nikt nie liczy, a ja dalej się dziwie, że to nie było tytułem startowym. Nie, że taki system seller, a po prostu pokaz możliwości technologicznych. Na ocenę przyjdzie jednak czas. Warto jednocześnie nadmienić, że gra nie będzie wspierać lokalnej kooperacji, nawet jeśli posiadacie więcej par joy-conów.
Trzymając się tematu Nintendo, to w przyszłym tygodniu urośnie nasza biblioteka tytułów dostępnych na ich emulatorze GameCube. Tym razem będą to piłkarskie wyczyny Mario i spółki, czyli Mario Strikers. GameCube'owa wersja zapoczątkowała tę serię, która na ten moment liczy trzy odsłony.
Miła informacja dla wszystkich posiadaczy odświeżonego Worms: Armageddon. Gra oferowała również swoją wersję z GBA, a teraz poszerza tę listę o kolejne ciekawostki. Wraz z najnowszą aktualizacją będziecie mogli zagrać Worms ze SNESa, z Sega Genesis / Mega Drive oraz Worms World Party z GBA. Powoli staje się to prawdziwą celebracją klasyki robaków, którą każdy kochał. Jakby dali pełnoprawne WWP, to już o nic bym więcej nie prosił.
Jeśli zagrywaliście się w przywrócone na Switcha Another Code: Recollection, to waszą uwagę powinno przykuć nadchodzące Dear me, I was... Za projektem, który ma wydać Arc System Works zasiedli ludzie odpowiedzialni za wspomnianą przygodówkę.
Na koniec trochę smutniej, bo jeśli ktoś nastawiał się, że Techlandowskie Dying Light, które ma zaliczyć darmowy i potężny upgrade graficzny, doczeka się tego samego traktowania przy Switchu, to musi obejść się ze smakiem. Twórcy skupiają się na najnowszej grze z uniwersum o podtytule The Beast, a wersji na Switcha 2 nawet nie ma w ich planach.
W dziale recenzji znajdziecie sporo nowości, a ja jeszcze walczę z zestawem gier Day 1 - Deltarune oraz Bravely Default jeszcze się pojawią! Do tego wspomniany Gex, Raidou Remastered (pewnie w przyszłym tygodniu), Songs of Conquest oraz kilka pozycji mniejszych.
Datę premiery zaklepała sobie trzecia część cenionego Little Nightmares. Gra wydawana przez Bandai Namco pojawi się na konsolach 10 października 2025 roku. Wraz z tą informacją ujawniono, że planowane jest pudełkowe wydanie na Nintendo Switch 2, choć pierwsze przecieki mówią, że skończymy z Game Key Cardem i znów "pełniaka" dostaną Ci zdecydowani na pudełko ze Switcha 1. Patologiczna ta sytuacja, którą zgotowało sobie Nintendo. Ciekawe, czy będzie jakaś reakcja i wprowadzenia półśrodka (mniejszy cart, który pomieści mniejsze gry i nie zmusi ich do GKC) po informacji, że GKC sprzedaje się bardzo słabo i tylko Mario Kart World i Cyberpunka mają czym się faktycznie pochwalić.
Gwoli ścisłości - GKC jest lepsze od kodu w pudełku, bo masz możliwość odsprzedaży, ale to taka cyfra bez wygody cyfry - gdzie jednak musisz wkładać cart, a nie po prostu kliknąć w zainstalowaną grę.
Problem gier Limited Run Games z ich wsteczną kompatybilnością na Switchu 2 jest powoli zażegnany. W zeszłym tygodniu spora część gier została odczarowana dla nowej konsoli, a teraz do listy można dopisać Gex Trilogy, które mimo niedawnej premiery też zmagało się z tym samym. Dla mnie to o tyle dobra informacja, że wreszcie będę mógł przysiąść do recenzji. Ten stan rzeczy powinien potwierdzić fakt powrotu gry na eShop, gdyż LRG poprosiło wcześniej Nintendo o jej zdjęcie - w wyczekiwaniu na zatwierdzenie łatki.
A jeśli zawsze bolało was zamawianie gier od LFG - bo koszta przesyłki, bo ich średnia reputacja - to właśnie zwolniona z ich limitowanych ram zostanie jedna seria. Trzy pakiety Castlevania Anniversary, Advance i Dominus Collection dostaną wydania pudełkowe na Play-Asia. Przystępniejsze cenowo, ale na dwie późniejsze gry trzeba jeszcze poczekać. Anniversary jest już w magazynach, Advance dołączy w lipcu, a Dominus we wrześniu.
Podczas niedawnej prezentacji, producenci Final Fantasy XVI (Naoki Yoshida oraz Yoshi-P) stwierdzili, że już tylko Nintendo pozostaje im do podbicia z ich grą. Ruszyła więc fala spekulacji, że najnowsza odsłona cenionej serii
Nintendo ogłosiło datę premiery gry Drag x Drive, czyli koszykówki na wózkach, która ma celebrować funkcję myszki joy-conów. Gra trafi do nas już 14 sierpnia i będzie kosztować na eShop jedynie 80 złotych. Może to nam podpowiadać marną zawartość tego produktu, co też podkreśla miejsca na dysku, jakie ona zajmie - 1,7 GB. Na wiele nikt nie liczy, a ja dalej się dziwie, że to nie było tytułem startowym. Nie, że taki system seller, a po prostu pokaz możliwości technologicznych. Na ocenę przyjdzie jednak czas. Warto jednocześnie nadmienić, że gra nie będzie wspierać lokalnej kooperacji, nawet jeśli posiadacie więcej par joy-conów.
Trzymając się tematu Nintendo, to w przyszłym tygodniu urośnie nasza biblioteka tytułów dostępnych na ich emulatorze GameCube. Tym razem będą to piłkarskie wyczyny Mario i spółki, czyli Mario Strikers. GameCube'owa wersja zapoczątkowała tę serię, która na ten moment liczy trzy odsłony.
Miła informacja dla wszystkich posiadaczy odświeżonego Worms: Armageddon. Gra oferowała również swoją wersję z GBA, a teraz poszerza tę listę o kolejne ciekawostki. Wraz z najnowszą aktualizacją będziecie mogli zagrać Worms ze SNESa, z Sega Genesis / Mega Drive oraz Worms World Party z GBA. Powoli staje się to prawdziwą celebracją klasyki robaków, którą każdy kochał. Jakby dali pełnoprawne WWP, to już o nic bym więcej nie prosił.
Jeśli zagrywaliście się w przywrócone na Switcha Another Code: Recollection, to waszą uwagę powinno przykuć nadchodzące Dear me, I was... Za projektem, który ma wydać Arc System Works zasiedli ludzie odpowiedzialni za wspomnianą przygodówkę.
Na koniec trochę smutniej, bo jeśli ktoś nastawiał się, że Techlandowskie Dying Light, które ma zaliczyć darmowy i potężny upgrade graficzny, doczeka się tego samego traktowania przy Switchu, to musi obejść się ze smakiem. Twórcy skupiają się na najnowszej grze z uniwersum o podtytule The Beast, a wersji na Switcha 2 nawet nie ma w ich planach.
W dziale recenzji znajdziecie sporo nowości, a ja jeszcze walczę z zestawem gier Day 1 - Deltarune oraz Bravely Default jeszcze się pojawią! Do tego wspomniany Gex, Raidou Remastered (pewnie w przyszłym tygodniu), Songs of Conquest oraz kilka pozycji mniejszych.