Wybaczcie małe spóźnienie na imprezę, ale w dobie ogromu recenzji jest on nieunikniony. Jeśli nie opisuje jakiejś gry pod kątem mechanik i gameplayu, to rzucę okiem na wydania fizyczne, które Switch ma wyjątkowo spójne. Czerwone grzbiety zdobią pewnie wiele półek graczy i warto tam umieścić kilka rodzimych pozycji… bo #PolskaGurom!
Oprócz nostalgicznych powrotów do przeszłości, które regularnie mamy serwowane dzięki ich zaangażowaniu (oj, jak czekam na Night Slashers), Forever Entertainment dba również o kolekcjonerów. I na pewno nie można tu mówić o najprostszych projektach, ze smutnym białym rewersem okładki i pustostanem po otwarciu. Zresztą mam nadzieję wam to nieco przybliżyć, jeśli do tej pory na nic się nie skusiliście.
Front Mission 1st: Remake
Jednym z flagowych przykładów remake’u idealnego jest Front Mission, które pojawiło się na Switchu w listopadzie 2022 roku. Samo Front Mission to seria gier, która przez lata była ekskluzywna dla Japońskiej widowni - tam też jest ona najbardziej popularna. Pierwsza odsłona ukazała się w 1995 roku na SNES-a. Na wyjście poza kraj kwitnącej wiśni i nawiedzenie innych konsol trzeba było trochę poczekać. 2003 przyniósł debiut na pierwszym PlayStation, a w 2007 można było spróbować swoich sił przenośnie na Nintendo DS (i tu doszło do wydania gry w USA z oficjalną angielską lokalizacją). Informacja o powrocie tej marki ucieszyła wszystkich, choć sam na start nie miałem pojęcia skąd ten zachwyt. Pogląd został szybko zrewidowany przy okazji recenzji wspomnianego tytułu - TUTAJ - gdzie poznałem świat Wanzerów. Produkt taktyczny i stworzony pod graczy lubiących majsterkować. Dłubać w statystykach swoich robotów i patrzeć jak rosną w siłę w walce z mechanicznym złem.
Opinia o wydaniu fizycznym nie może daleko odbiegać od samej gry. W skład zestawu wchodzi podwójna okładka (zawsze mile widziana), 16-stronicowa książeczka i numerowany certyfikat własności. Czy można oczekiwać więcej? Dla podstawowych wydań to aż nadto, a najwierniejsi fani znajdą na stronie również limitowaną kolekcjonerkę.
Front Mission 2: Remake
Około rok później (5 październik 2023) Wanzery wróciły z Front Mission 2: Remake, które w Japonii jest znane jako Front Mission Second. Znów zostaliśmy rzuceni na pole bitwy, jednak oś czasu skacze 12 lat do przodu względem poprzedniczki i dzieli swoją uwagę wokół trzech postaci. Niezmiennie będzie to jednak opowieść z militarnym zacięciem i pod dojrzałego odbiorcę.
Założenia gry pozostały względnie nienaruszone, pozostając wymagającą porcją taktycznych pojedynków. Front Mission nigdy nie wybaczy nam zaniechania jakiegoś Wanzera. Każdy rzucony do misji towarzysz musi być odpowiednio uzbrojony, a ewentualne niedoskonałości szybko zrodzą nam większe problemy. A jeśli gra trzyma dobry poziom poprzednika, to i z pudełkiem nie może być inaczej. Znów w skład zestawu wejdzie podwójna okładka, książeczka i numerowana plakietka, które na stronie wydawcy są dostępne za 199,99 zł.
Zainteresowani poznaniem wszystkiego, co Front Mission ma na Switchu do zaoferowania, mogą zdecydować się na pakiet łączony z odpowiednią zniżką. To może być dobry przedsmak przed zapowiedzianą już odświeżoną wersją Front Mission 3, która ma zadebiutować cyfrowo jeszcze w tym roku! Wszystkie wydania pudełkowe znajdziecie na stronie Forever Limited, gdzie świat na Wanzerach się nie kończy. Wasza odpicowana podróż do wspomnień może postrzelać do zombie z… joy-cona, bo pistolety to nam dawali do rąk tylko na automatach - The House of the Dead: Remake - lub spróbować opanować jeszcze większy chaos z istotami o wiele bardziej krwiożerczymi niż zombie w Baby Storm. Swoją drogą to wydanie The House of the Dead jest nieustannie jednym z ładniej wyglądających na każdej półce sklepowej.
Forever Entertainment działa bardzo prężnie i regularnie zapowiadają kolejne tytuły na Switcha. Minęła chwila od mojej recenzji planszowego Overbossa i kontynuacji Rise Eterna w formule tower defense. Najbezpieczniej będzie śledzić ich stronę internetową i media społecznościowe @ForeverEntert / @ForeverLTD_Main, gdzie szybka reakcja i sokole oko może często wygrać dla was klucz cyfrowy do ich nowości.
Dziękujemy za wydania fizyczne firmie Forever Limited