Dość spokojny tydzień jeśli chodzi o "łamiące" wiadomości. Zaczęliśmy go jednak od małych niespodzianek. Na eShop trafił klon Castlevanii. Nie tych nowszych, metroidvaniowych, a side-scrollerowych klasyków. Do projektu wykorzystano wizerunek Beli Lugosiego, węgierskiego aktora, który wcielił się w Draculę w filmie Toda Browninga (1931). Tu oczywiście również wciela się w księcia ciemności, a moja recenzja powinna pojawić się jeszcze w tym tygodniu.
A jeśli trzymamy się tematu debiutów to 28 listopada na eShop pojawi się kontynuacja sympatycznego Dungeons of Dreadrock. Wszystko wskazuje na typowy sequel, gdzie wszystkiego będzie więcej. Samo Dreadrock powinno przypaść do gustu sympatykom staro szkolnych gier z serii Zelda, choć ma to o wiele większe zacięcie logiczne. Recenzji nie zapowiadam, ale będę próbował - jedynkę skończyłem chwilę po jej premierze.
Jeśli kojarzycie grę Sakuna Of Rice and Ruin (była całkiem sporym hitem wśród indyków), to powinna ucieszyć was informacja o spin-offie, który zapowiedziała firma XSEED. Niewiele więcej informacji jest dostępnych na ten moment. Nawet trudno określić przewidywaną datę premiery oraz konsole, ale patrząc na to, że poprzednik był hitem w świecie Nintendo, to zapewne nie zostaniemy na lodzie.
Dwa miesiące trwały prace naprawcze. Jak potwierdził game designer Yoshimi Yasuda, Lollipop Chainsaw RePop wreszcie ma być grywalne na Switchu. Jeśli ktoś nadział się na zakup chwilę po premierze, to zapewne ma świadomość w jak fatalnym stanie był ten produkt wypuszczony. Podobno udało się wiele poprawić, ale na efekty będziemy musieli poczekać jeszcze chwilę dłużej - proces akceptacji poprawek/aktualizacji przez Nintendo jest dłuższy niż na innych sprzętach.
W temacie aktualizacji chętni mogą sprawdzić GTA Trilogy - Definitive Edition, które doczekało się wielu znaczących zmian. Udane prace nad tym barachłem zachęciły innych do działania i łatki doczekała się również kolekcja Metal Gear Solid. Piszę o tym czysto informacyjnie, gdyż... jedna konsola została niechlubnie pominięta.
Po udanej kampanii na Kickstarterze, twórcy Patapona podzielili się pierwszym zwiastunem duchowego spadkobiercy swojego hitu. Ratatan ma pojawić się na wszystkich konsolach w 2025 roku.
Kontynuacja przygód Max Caulfield szybko znalazła też drogę na Switcha. Miesiąc po debiucie na innych sprzętach, Life is Strange: Double Exposure pojawiło się na eShop 19 listopada. To, czy takie gry mają jeszcze jakiś sens jest kwestią drugorzędną. Pierwsze LiS debiutowało, gdy gatunek jeszcze raczkował, a późniejsze odsłony nigdy nie rozgrzewały fanów tak mocno, jak opowieść wspomnianej Max. Czy Double Exposure coś może jeszcze odmienić?
Z nowych recenzji mogę już zagwarantować wspomniane Carpathian Night Starring Bela Lugosi oraz ciążące mi na sercu Goblin Slayer - Another Adventurer - Nightmare Fest, którym trzeba będzie kontrolnie podetrzeć podłogę. W przyszłym tygodniu na pewno pojawi się też G.I. Joe: Wrath of Cobra.
A jeśli trzymamy się tematu debiutów to 28 listopada na eShop pojawi się kontynuacja sympatycznego Dungeons of Dreadrock. Wszystko wskazuje na typowy sequel, gdzie wszystkiego będzie więcej. Samo Dreadrock powinno przypaść do gustu sympatykom staro szkolnych gier z serii Zelda, choć ma to o wiele większe zacięcie logiczne. Recenzji nie zapowiadam, ale będę próbował - jedynkę skończyłem chwilę po jej premierze.
Jeśli kojarzycie grę Sakuna Of Rice and Ruin (była całkiem sporym hitem wśród indyków), to powinna ucieszyć was informacja o spin-offie, który zapowiedziała firma XSEED. Niewiele więcej informacji jest dostępnych na ten moment. Nawet trudno określić przewidywaną datę premiery oraz konsole, ale patrząc na to, że poprzednik był hitem w świecie Nintendo, to zapewne nie zostaniemy na lodzie.
Dwa miesiące trwały prace naprawcze. Jak potwierdził game designer Yoshimi Yasuda, Lollipop Chainsaw RePop wreszcie ma być grywalne na Switchu. Jeśli ktoś nadział się na zakup chwilę po premierze, to zapewne ma świadomość w jak fatalnym stanie był ten produkt wypuszczony. Podobno udało się wiele poprawić, ale na efekty będziemy musieli poczekać jeszcze chwilę dłużej - proces akceptacji poprawek/aktualizacji przez Nintendo jest dłuższy niż na innych sprzętach.
W temacie aktualizacji chętni mogą sprawdzić GTA Trilogy - Definitive Edition, które doczekało się wielu znaczących zmian. Udane prace nad tym barachłem zachęciły innych do działania i łatki doczekała się również kolekcja Metal Gear Solid. Piszę o tym czysto informacyjnie, gdyż... jedna konsola została niechlubnie pominięta.
Po udanej kampanii na Kickstarterze, twórcy Patapona podzielili się pierwszym zwiastunem duchowego spadkobiercy swojego hitu. Ratatan ma pojawić się na wszystkich konsolach w 2025 roku.
Kontynuacja przygód Max Caulfield szybko znalazła też drogę na Switcha. Miesiąc po debiucie na innych sprzętach, Life is Strange: Double Exposure pojawiło się na eShop 19 listopada. To, czy takie gry mają jeszcze jakiś sens jest kwestią drugorzędną. Pierwsze LiS debiutowało, gdy gatunek jeszcze raczkował, a późniejsze odsłony nigdy nie rozgrzewały fanów tak mocno, jak opowieść wspomnianej Max. Czy Double Exposure coś może jeszcze odmienić?
Z nowych recenzji mogę już zagwarantować wspomniane Carpathian Night Starring Bela Lugosi oraz ciążące mi na sercu Goblin Slayer - Another Adventurer - Nightmare Fest, którym trzeba będzie kontrolnie podetrzeć podłogę. W przyszłym tygodniu na pewno pojawi się też G.I. Joe: Wrath of Cobra.