Według nowo powstałej plotki, w planach jest wydanie wersji F-Zero GX na Nintendo Switch, a remaster tej klasycznej gry z GameCube będzie opracowywany przez twórców popularnej serii Luigi’s Mansion. Chociaż lista gier z GameCube dostępnych na hybrydowej konsoli Nintendo jest wciąż dość skromna, niespodziewane wydanie remastera Metroid Prime w lutym wzbudziło nadzieję wśród fanów, że w przygotowaniu są kolejne tytuły tego typu.
Pierwotna plotka o powrocie F-Zero pojawiła się w styczniu, kiedy znany leaker Nintendo sugerował, że przynajmniej jedna kolejna osłona serii trafi na Switcha w 2023 roku. Na podstawie ostatnich wydarzeń wiele osób uznało to za sygnał, że klasyczna gra z GameCube z 2003 roku, F-Zero GX, trafi do biblioteki Switch Online.
Kanał na YouTube o nazwie Nintendo Prime twierdzi, że tak właśnie jest i donosi również, że zremasterowana wersja F-Zero GX jest opracowywana przez Next Level Games, twórców serii Luigi’s Mansion i Mario Strikers. Raport powołujący się na źródła z branży, sugeruje, że kanadyjskie studio pracuje obecnie również nad jednym innym niezapowiedzianym projektem i że ostatnio przeprowadziło rekrutację w celu zwalczania „odpływu talentów”, który nastąpił po jego przejęciu przez Nintendo w 2021 roku.
To samo źródło niedawno twierdziło, że w produkcji znajduje się limitowana wersja na Switcha OLED, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, co zostało potwierdzone przez kilka innych zgłoszeń, co sugeruje pewien poziom wiedzy z wewnątrz. Niemniej jednak, Nintendo Prime również sugerowało, że ta wersja konsoli ma zostać wydana 10 marca, co się nie sprawdziło. Ich doniesienia nie są ani nieomylne, ani istotne dla faktu, że wszystkie plotki z branży powinny być traktowane ze zdrową dawką sceptycyzmu.
Ogólnie rzecz biorąc, plotka o tym, że F-Zero GX trafi na Switcha, pasowałyby do ostatnich działań Nintendo związanych z tą serią, której mały powrót zaczął się we wrześniu 2019 roku, kiedy oryginalne F-Zero z 1990 roku trafiło do katalogu SNES - Nintendo Switch Online. W marcu 2022 roku dołączyło do niego F-Zero X z Nintendo 64, a wyścigówka F-Zero: Maximum Velocity z Game Boy Advance z 2001 roku jest opisana słowem „wkrótce” na oficjalnej stronie NSO.
Next Level Games nie ma żadnych istniejących połączeń z franczyzą poza aspektem własności, jednak możliwość, że Nintendo chce zajmować się remasterem F-Zero GX samodzielnie, wydaje się prawdopodobne. Dla kontekstu, oryginalna gra została stworzona przez spółkę córkę Segi, Amusement Vision która obecnie działa jako Ryu Ga Gotoku Studio i pracuje obecnie nad Lika a Dragon 8 oraz wciąż wspiera niedawno wydaną grę Lika a Dragon: Ishin. Jednak nawet jeśli deweloper byłby otwarty na podjęcie kolejnego projektu, firma o takiej wielkości jak Nintendo prawdopodobnie ma niewielką potrzebę zlecenia remastera gry sprzed 20 lat, zwłaszcza jeśli chodzi o takie IP jak F-Zero, które posiada w całości.
Myślicie, że te plotki okażą się prawdziwe? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.