1c773d9ea846413d7ad8940c3f1ae7835bdeb88eb0a06c87cc394591d5674474

Właściciel zdjęcia: Skookrum Arts

Recenzja The Pedestrian na Nintendo Switch

Małe nie znaczy brzydkie, a gra indie to nie choroba mająca swoje zalążki w ubóstwie. Zresztą te drugie mają się coraz lepiej, a gracze zaczynają doceniać ich innowacyjne podejście. Bo właśnie tym powinien się cechować dobry indyk. Wykorzystać swoją niezależną pozycję na poczet wprowadzenia wszystkiego, co sobie twórca wymarzył. Bez narzucania z góry, że coś się lepiej sprzeda.

Nie wiem, jak popularny okaże się bohater dzisiejszego tekstu, ale przynajmniej wizualnego kunsztu i ciekawego pomysłu mu odmówić nie można. The Pedestrian jest platformową grą logiczną, gdzie jako patyczakowy ludzik przemierzymy znaki, tablice i wszystkie rejony, które zazwyczaj robią za tło. Zmieniamy standardy - teraz te znaki w tle są miejscem akcji, a cały żyjący świat jest elementem dla gracza niedostępnym.
2024011309592200 s

Pieszo przez świat 


The Pedestrian to może być jedyny przypadek w historii, gdzie wiele większa praca designerów musiała zostać włożona w coś, co niekoniecznie tę grę definiuje. Jakbyś musiał się skupić na całej obudowie, a nie na tym najważniejszym. Zrobić fantastyczne pudełko, a produkt pozostawić w najprostszym z możliwych stanów.

Zresztą widać to gołym okiem na wszystkich screenach. Raczej nikt nie pokusi się o stwierdzenie, że to gra porażająca graficznymi detalami, ale udało jej się zaszczepić w nas świadomość otoczenia. Wiemy, kiedy jesteśmy w kanałach, a kiedy w miejskiej dżungli, czego nie dałoby się wywnioskować przy samych planszach, po których się poruszamy. Imponująca dbałość o detale.
2024011310142600 s

Puzzle na pasach 


Założeniem rozgrywki jest przeprowadzić naszego bohatera do końca etapu/pokoju. Czasami wiąże się to z prostym platformowym skakaniem, innym razem, co stanowi esencję całości, przyjdzie nam pobawić się w puzzle. Dany pokój często jest poszarpany na kilka obrazków/tablic. Jako gracz musimy połączyć je liniami w jedną całość, która pozwoli na przejście etapu. Drabiny powiązać z drabinami, a drzwiom nadać wyjście po drugiej stronie progu.

O ile początkowe etapy są proste, a przez grę się wręcz przepływa, tak z czasem rośnie liczba elementów otoczenia, które musimy brać pod uwagę. Od prostych mechanizmów wymagających podłączenie do prądu lub pociągnięcie dźwigni, po przesunięcie sobie skrzyni na odpowiedni obrazek, żeby gdzieś móc doskoczyć. Na papierze nic specjalnego, a w praktyce… jest ok.
2024011310000400 s
Nie chcę być zrozumiany źle, bo to całkiem solidna pozycja, ale mam wrażenie, że niektóre patenty są tu nadużywane i prowadzą do wtórności, a inne, jak mocno poszerzające nasze kombinowanie przenikanie się obrazków, szybko idą w zapomnienie. Trzeba się mocno polubić z prezentowanym tu stylem łamigłówek, bo na przestrzeni tych 2h potrzebnych na ukończenie tytułu (zależnie od naszej adaptacji do założeń twórców) będzie tego sporo. Kiedy gra zmienia swoje oblicze i zaczyna oferować coś totalnie nowego, jest to również zwiastun jej końca (ostatnio dokładnie tego samego zdania użyłem przy kilku innych, nowych produkcjach). 

Nawet nie wiem, na ile jest to pozycja dla gatunkowych wyjadaczy. Metodą prób i błędów zawsze dojdziecie do rozwiązania (czyt. jak nie głową, to kolanem). Jeśli ktoś przez sen składa Talos Principle, a The Witness sprawiło mu umiarkowane problemy, to The Pedestrian najlepiej będzie mu traktować jako ciekawostkę. Odskocznie na jeden wieczór.
2024011310210100 s
W dużej mierze dla każdego z nas jest to ciekawostka. Mająca swój charakter i wyjątkowy urok. Mierząca w raczkujących fanów łamigłówek, którym na pewno zacznie się wszystko mienić w oczach, gdy liczba elementów urośnie. Na Switchu całość zyskuje bardzo wygodne sterowanie dotykowe, które umili rysowanie wszystkich linii i przestawianie tych klocków. 

Dziękujemy za klucz do recenzji firmie Skookum Arts


Plusy:

Thumb Up

Wyjątkowy urok płynie z tej prostoty

Thumb Up

Dbałość o niezwiązane z graczem detale w tle

Thumb Up

Sterowanie dotykowe na Switchu umila czas spędzony z grą


Minusy:

Thumb Down

Krótka przygoda, gdzie sporo etapów zakłada tylko ich przebiegnięcie

Thumb Down

Kiedy urok przestaje na nas działać, wtórność zagadek może być odczuwalna

7.5 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz