3840px 2160px Final-Key-Art-scaled

Właściciel zdjęcia: Digital Eclipse

Recenzja Tetris Forever na Nintendo Switch

Tetris jest tą grą, która dalej będzie istnieć, kiedy wszystkie inne znikną - Henk Rogers

Wtórować mu może jego przyjaciel, twórca Tetrisa Alexey Pajitnov, namawiający do grania w swoje klockowe dziecko. A namawiać chyba nie trzeba, bo nawet dziś Tetris pozostaje wysoko w świadomości odbiorców. Może i gry zaczęły oferować graficzne fajerwerki, prześcigać się w złożonych systemach, czy próbować zaszczepić ideologię w fabule, ale każdy czasami lubi poukładać te klocki. Jeśli musielibyśmy wskazać jedną grę, która wykroczyła ponad wszystkie inne i kojarzy ją absolutnie każdy człowiek, to Tetris musiałby być w orbicie zainteresowań.
f8870455-079e-4c24-86cd-dd66ca6feb7d
Jeśli zeszłoroczny film z Taronem Egertonem w roli głównej pozostawił was w stanie nienasyconym, to Tetris Forever może być fajnym deserem. Najnowsze dzieło przywracających kulturę przeszłości Digital Eclipse zabierze Was na małą lekcję historii. Do czasów pierwszych komputerów, początków Game Boya, tupiąc przy tym w rytm piosenki ludowej Kalinka.

Tetris Forever stanowi zbiór 18 gier. Zaczniemy na Elektronice 60, gdzie powstała pierwsza gra, a skończymy na Super Bombliss DX z Game Boya Color w 1999. Przekrój ten może budzić pewien niesmak, bo choć jest fajnym podejrzeniem dawnych lat, to trudno mówić o pełnym zakresie klockowej historii. Gry, często lepsze, wydawane były również w późniejszych latach i patrząc na często znikome różnice między tutejszymi produkcjami, możemy szybko za nimi zatęsknić.
de96e686-919c-4fa1-a12e-c453ef3cdb79
Przede wszystkim musicie wiedzieć, czym jest Tetris Forever. Nadrzędną wartością tej produkcji stanowi dokument obrazujący krok po kroku historię przyjaźni Rogersa z Pajitnovem. Format tej osi czasu może być dobrze znana tym, którzy skusili się na niedawny powrót do Wormsów Armageddon (również od Digital Eclipse). I w zasadzie tak wypadałoby konsumować tę pozycję. Przeklikać kolejne obrazki, poczytać ich opisy, obejrzeć filmiki (które łącznie składają się na około 1,5 h materiału) i kiedy przyjdzie odpowiedni moment, zagrać w daną odsłonę.
f420abf3-7253-4121-8447-4f637edcf236
Wszystkie części będą śledzić wasze rekordy i oddadzą w pełni doświadczenie tamtych lat. Przyzwyczajeni do nowszych, mocno ulepszonych wersji, spotkacie się z topornością dawnych lat i bardzo rażącym brakiem ujednolicenia sterowania. To poważny ubytek przy szybkim skakaniu z Tetrisa na jego brata czy kuzyna. Bardzo często zmieni się klawiszologia, co może być dla nas większym przeciwnikiem, niż rosnąca szybkość spadania kolejnych części układanki.

A i nie wszystkie epizody są warte powrotu. O ile przyjemnie mi było układać czapki w Hatrisie Pajitnova, który nigdy nie dorównał swojej inspiracji, tak Bombliss to twór kompletnie zbędny i kiepski. Jestem wręcz zaskoczony, że tak kurczowo się go trzymali w tamtych latach i tyle wersji tej wariacji powstało. Tetris zresztą jest idealnym przykładem tego, że silenie się na jakieś zmiany nikomu nie jest potrzebne. Taki Effect zadbał od muzykę, oprawę, a w swoim sercu pozostał wierny mechanicznym ideałom i jest pewnie najbardziej wychwalany przez dzisiejszych graczy - świetna gra, polecam.
9e8abff9-6827-4ce8-893c-2286c0b81d79
Żeby jednak nie było tak surowo - dokument i do domu, Digital Eclipse doprawiło swoje Forever nową pozycją w postaci Tetris Time Warp. Ta, jak sama nazwa wskazuje, ma zabierać nas po wszystkich pozycjach tej osi czasu i wprowadzić model rywalizacji do 4 graczy. I bazowo jest to świetny pomysł, w którym tętni nieco więcej życia niż w co najmniej 30 letnich grach, ale ma jeden minus - nigdy nie wiesz, gdzie Cię zaprowadzi. Jeśli tak jak ja nie jesteś fanem Bomblissa, to będziesz musiał zaciskać zęby, próbując przeskoczyć tamtejsze wyzwania. Bo na wyzwaniach te skoki do przeszłości polegają. Każdy układa swoje klocki w klasycznym stylu, a przy unicestwieniu świecących Tetromino, zostaniemy przeniesieni do planszy przeszłości. Tam przyjdzie nam skasować dwie linie, trzy, ewentualnie całego “Tetrisa”. Proste, ale to przecież cecha główna tej układanki. Każdy ma się nią bawić, niezależnie od wieku.
7d6aa5cc-393f-4366-b5cc-2375283754cc
W ogólnym rozrachunku Tetris Forever to ciekawostka. Miła dla fanów, ale wszyscy inni mogą śmiało pograć na znanych sobie sprzętach, bez obawy przed FOMO. Nie stracicie nic, poza powrotem do wspomnień z trzymania swojego pierwszego Tetrisa na jakiejś rosyjskiej konsolce. Tu możecie mieć problem z dobraniem tej jednej pozycji skrojonej pod siebie. Dla mnie okazało się to bardzo bezpieczne Super Tetris 3 ze SNESa, bo było najnowsze z tych klasycznych. Tetris ma wystarczająco wiele magii, żebym się nie dał skusić na jakieś udziwnienia.

Dziękujemy za klucz do recenzji firmie UberStrategist


Plusy:

Thumb Up

To wciąż Tetris!

Thumb Up

Sporo archiwalnych materiałów dla najwierniejszych fanów

Thumb Up

Cieszy dorzucenie czegoś nowego - tu w postaci Tetris Time Warp


Minusy:

Thumb Down

Przekrój gier jest dość wąski, a różnice między niektórymi pozycjami marginalne

Thumb Down

Bombliss to straszny szrot

Thumb Down

Brak jednolitego sterowania

7 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz