maxresdefault

Właściciel zdjęcia: Red Art Games

Recenzja Shinorubi na Nintendo Switch

Shinorubi to shoot’em up w klasycznym japońskim stylu Danmaku. Styl zapewne jest wam doskonale znany, nawet jak nie znaliście jego japońskiej terminologii. Na zachodzie mówimy na to bullet hell, gdzie trudnością jest znaleźć sobie bezpieczne miejsce na ekranie, a wszystko chce nas zabić toną pocisków. Gra od Last Boss 88 debiutuje na Switchu 12 stycznia 2024 roku.
2023121421081200 s

Baaa i RR, jakkolwiek dziwnie to brzmi


Choć to prosty arcade’owy gatunek “leć i przetrwaj”, to samo Shinorubi może pochwalić się wątkiem fabularnym. Od wieków planetą rządzi rodzina Baaa. Ich dowodzenie najprościej określić dyktaturą. Długowieczność i potęgę zapewnia im substancja “R-R”, którą wytwarza tytułowa planeta. Kiedy król wraz ze swoimi synami jest pogrążony w wojnie, na straży zostawia swoją córkę wraz z jej generałami. Choć uważana jest ona za jeszcze większego tyrana niż ojciec, z okazji ataku korzysta ruch oporu. Nietypowa zbieranina najlepszych najemników, którzy postarają się wyswobodzić Shinorubi z tej familijnej tyranii.

Nam pozostaje wybrać postać i zasiąść za sterami jej statku. Wszyscy ze swoimi statystykami mocy i szybkości, gdzie gabaryt maszyny potrafi zrobić sporą różnicę. Niezależnie czy postawisz na szybkość i częste uniki, czy na siłę i lepszą destrukcję otoczenia, Shinorubi wysoko zawiesza poprzeczkę z poziomem trudności. Nawet jeśli tylko środek naszego statku świadczy o wrażliwości i doprowadza do utraty życia (taka cecha tego gatunku), to wcale nie będzie łatwo przetrwać.
2023121421355700 s

Wybrakowana uroda


Od czasu do czasu lubię takie odmóżdżające rozgrywki. Choć za młodu raczej omijałem maszyny z tymi programami, tak teraz traktuje je jako relaks. Wymagający gameplayowo, ale wciąż relaks. Ot, leć i strzelaj - co może pójść nie tak?

Shinorubi cechuje się należytą dynamiką i całkiem przyjazną, kolorową grafiką. Przyjazną na pierwszy rzut oka, na screenie, bo dłuższe posiedzenia mogą być szkodliwe. Oczy wam nie padną, ale głowie daleko będzie do odpoczynku. Rozumiem i szanuje bullet helle, lubię wyzwania stawiane przez grę, ale tu sięgnęło to poziomu trudnego do zaakceptowania.
2023121421114000 s
Nawet nie chodzi o to, że gra jest nie do przejścia, bo oferuje sowitą ilość kontynuacji i pięć poziomów trudności określających nasz masochizm. Tu raczej chodzi o przyjemność czerpaną z takiego wyzwania. W tym natłoku absolutnie wszystkiego, ja osobiście nie widziałem nic. Pociski, wybuchy, gwiazdy na pół ekranu za zabicie byle goomby, a ja gdzieś tam sobie lecę i najwyraźniej mam czerpać z tego frajdę. Trudno o coś takiego przy braku elementarnej przejrzystości. W większości przypadków nie będziesz wiedział, co Cię trafiło.


Danmaku nie dla mnie


Inna sprawa, że mało w tym wszystkim różnorodności. O ile czułem różnicę przy wyborze postaci, tak levele są pozbawione konkretnych pomysłów. Bardzo łatwo je ze sobą pomylić, więc i trudno o jakąś satysfakcję z pokonywania kolejnych. Nawet bossowie pozostawiają trochę do życzenia. Niby fajnie, że stawały naprzeciw nam wielkie maszyny, ale potem wlatuje kolejna i następna, a ja zaczynam festiwal ziewania, bo też brakuje w nich innowacji. Kiedyś na eShop kupiłem Sine Mora Ex za 4 zł i choć nie był to jakiś shmupowy skarb, tak z perspektywy czasu wspominam go zdecydowanie milej.
2023121421133700 s
Obiecywana mi była adrenalina, a tej próżno tu szukać. Raczej nie chce jej mieszać z konsternacją i frustracją. Liczyłem na mocniejsze uderzenie, fajniejsze brzmienia i efektowniejsze destrukcje. Tu po prostu leciałem bezmyślnie przed siebie. I rozumiem, że złośliwi tak określą cały gatunek, ale da się to wszystko zrobić lepiej, ciekawiej i przyjemniej dla odbiorcy.

Dziękujemy za klucz do recenzji firmie Red Art Games


Plusy:

Thumb Up

Sporo postaci/statków do wyboru

Thumb Up

Wygląda całkiem ok…


Minusy:

Thumb Down

…dopóki się nie rusza, bo zdecydowanie za często brakuje tu przejrzystości

Thumb Down

Bullet Hell wywindowany do rangi odbierającej frajdę z uników

Thumb Down

Znikome różnice w poziomach generują nudę

5 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz