53e42ebd1e541491df99326a474dcc0a24f2b3a2e8c49a0b83798cfdb29025a3

Właściciel zdjęcia: doinksoft

Recenzja Gunbrella na Nintendo Switch

Devolver Digital przyzwyczaił do jakości. Często jest ona związana z nietypowym gameplayem. Jak już ten wydawca się za coś złapie, to wiesz, że musi się kryć za tym coś ciekawego. Gunbrella to gra studia doinksoft, które już krzyżowało swoje siły ze znanym wydawcą przy Gato Roboto. Z tamtego pancernego mecha przesiadamy się za osłonę kuloodpornej parasolki, by dokonać zemsty i bliżej poznać historię okupowanego miasta. Nietypowe narzędzie mordu dostaliśmy w swoje ręce 13 września 2023 roku. 
 

Now that it's raining more than ever 


Zazwyczaj zaczynam od zarysu fabularnego. Lekko, bo lekko, ale staram się coś tam nakreślić, jeśli są ku temu podstawy. Pech chciał, że w tym przypadku jest to równoznaczne z wałkowaniem negatywów. Historia w Gunbrelli jest, dialogi są nawet całkiem pocieszne, ale ona robi wszystko, żeby nie wyjść na pierwszy plan. Żeby jakoś przesadnie człowieka nie zaangażować.
2023091511231700 s
Przedstawia nowe postaci, luźno określa ich potrzeby, ale najluźniej traktuje naszego herosa, o którym ciężko cokolwiek powiedzieć. Niby się mści, niby chciałby poznać genezę swojej broni, ale intro jest bardzo suche i niewiele więcej daje po drodze. Nawet samo zakończenie jest… mniejsza z tym. Jeśli oczekujecie tu czegoś, co was rozkocha tą warstwą, to należy zmienić kierunek westchnień i nie podkręcać oczekiwań. 

Tu będziecie strzelać, skakać i kręcić się po znanych terenach. Niekoniecznie nazwałbym to metroidvanią, ale jakieś nieśmiałe elementy dałoby się wypunktować. Najważniejsze, że atmosfera jest gęsta i ta bezradność otoczenia wręcz wylewa się z ekranu. Głównie za sprawą grafiki i jej ciemnej palety kolorów. Doinksoft tekstami chcę nieco złagodzić odbiór, bo te bardzo często idą w luźniejsze tony - szczególnie napotykane podpowiedzi.
2023091511271800 s

You can stand under my Gunbrella  


Całość opiera się na parasolu. Jego mechanika jest na tyle ciekawa, że nie czuli potrzeby dłubania w całej reszcie. Odbije im się to czkawką w ocenie końcowej, ale samą tytułową broń nie sposób nie pochwalić. Przede wszystkim kryje się za nią strzelba, która bardzo skutecznie eliminuje zagrożenie.

Model strzelania zakłada celowanie prawym analogiem i strzelanie ZR. Tą samą gałką kierujemy orientacją swojej Gunbrelli, która równie skutecznie broni nas przed ostrzałem wrogów. Coś, co jest często ważniejsze od naszej ofensywy, bo punktów życia nie ma u nas zbyt wiele. W tym celu musimy użyć R na kontrolerze, co rozkłada nasz parasol bezpieczeństwa.
2023091511235600 s
Z rozkładaniem wiąże się jeszcze szybowanie. Kiedy rozłożymy przyrząd podczas skoku, możemy zyskać z wiatrem dodatkowe centymetry jego wysokości, a w dół opadniemy znacznie wolniej.  Całość brzmi, mam nadzieję, logicznie, ale w praktyce będzie wymagać od nas chwili na przystosowanie.

Nieśmiało chcę przez to powiedzieć, że sterowanie w Gunbrelli nie jest tak intuicyjne, jakbym chciał. Łatwo się pogubić i przestrzelić. Zanim ktoś mi wytknie jakiś brak skilla, to przypominam, że recenzja (i gra) przystosowana jest do graczy o wszystkich poziomach orientacji na padzie. Wszystkiego idzie się nauczyć, to jasne, ale są gry, w których dzieje się to instant (intuicyjne), a są takie, w których cały czas Ci coś nie gra (Gunbrella).  


…ella, ella, eh, eh, eh 


Trudno nie odnieść wrażenia, że Gunbrella to taki “one trick pony”. Ma jedną swoją sztuczkę, modyfikuje ją, czasem zaskoczy, bossowie robią wrażenie ogromem, ale w gruncie rzeczy kręci się wokół tytułowej broni i powyższego zestawu jej cech. W zasadzie najgorsze co można zrobić tej grze, to wymagać od niej czegoś ekstra. Robi swoje dobrze i niekoniecznie chce nam pokazać coś więcej. Jak po godzinie czujesz się lekko znudzony, to trudno mi by było przekonywać, że dalej będzie lepiej. Inna sprawa, że po tej godzinie możesz mieć już solidną porcję tytułu za sobą, bo nie jest on zbyt długi. Cena na poziomie 60 zł jest jak najbardziej trafna i myślę, że daje nieco obraz produktu, jaki się za nią kryje. 

Dziękujemy firmie Cosmocover za dostarczenie gry do recenzji. 


Plusy:

Thumb Up

Gunbrella i wachlarz jej możliwości

Thumb Up

Gęsta atmosfera i dobrana paleta barw

Thumb Up

Bossowie są całkiem pomysłowi i wyglądają godnie


Minusy:

Thumb Down

Sterowanie mogłoby być lepsze

Thumb Down

Fabuła robi wszystko, żeby nie wyjść na pierwszy plan

7 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz