Witam w drugiej części poradnika do Pokemon Unite! Jeżeli nie widzieliście części pierwszej, zapraszam tutaj. Dziś zajmiemy się opisaniem tego co na mapie, ukrytych tam mechanik, działania neutralnych Pokemonów (NPC) oraz taktykami na wszystkich trzech bossów: Rotom, Drednaw i Zapdos. Konkretnie:
Zapraszam do lektury!
Remoat Stadium - omówienie
Remoat Stadium - omówienie
Mapa meczowa w Pokemon Unite nie należy do największych. Nie jest to wielkie zaskoczenie: mecze zawsze trwają sztywne 10 minut, więc gracze muszą mieć wszędzie blisko. Tak też jest: nie znajdziemy na mapie dużych niewykorzystanych przestrzeni, każdy skrawek terenu jest okupowany przez neutralnego pokemona/bossa lub drogę z bramkami. Zwróćcie, proszę uwagę, na stosowane przeze mnie angielskie nazwy: warto je znać, gdyż w grze raczej nie będziecie rozmawiać po polsku.
Podobnie jak w innych MOBAch mapa składa się z trzech “linii”: górnej, dolnej oraz środka, czyli tzw. dżungli (jungle). Górna to oczywiście górna droga (Top Lane) i wszystko powyżej, dolna to odpowiednio dolna droga (Bot Lane) i wszystko poniżej. Jungle to cały teren między ładnymi drogami. Pamiętajcie, że dla ułatwienia gra stosuje zabieg lustrzanego odbicia i zawsze będziecie grać po lewej. Stąd opis dotyczy tylko linii do połowy mapy (z uwzględnieniem i podkreśleniem NPC “na środku”).
Spawn point znajduje się na lewo od bramki umieszczonej w punkcie wyjścia wszystkich trzech linii. W połowie gry (5:00 na zegarze) pojawia się przy wyjściu trampolina, którą można szybciej podróżować do kilku wybranych miejsc (najdalej do następnej bramki).
Jak grać na Top Lane i Bot Lane?
Górna i dolna linia do linii wyznaczonej przez najbardziej wysuniętej bramki to lustrzane odbicia. Stąd najpierw zajmę się częściami wspólnymi, żeby nie podwajać tekstu. Zwróćcie jednak uwagę, że tam, gdzie neutralne pokemony w top lane są “nad” linią, tak odpowiednio w bot lane będą “pod linią”.
Droga, która prowadzi do waszych bramek to safe-zone. W tej strefie szybciej biegacie, a przeciwnik jest spowolniony. Walcząc w okolicy bramki, nie bójcie się korzystać z tego: nie tylko możecie próbować wciągać przeciwnika do swojej strefy, ale możecie też cofnąć się, żeby wyleczyć. Powrót na miejsce będzie dużo szybszy. Jednocześnie przebywanie w okręgu własnej bramki daje tarczę oraz powoli nas leczy. “Za” ostatnią bramką pojawiają się Pinap Berry, które leczą po 1500 HP. Safe zone kurczy się z utratą bramek.
Neutralne Pokemony (NPC) wspólne dla Top i Bot lane:
- cztery Aipomy na drodze, warte 2 punkty każdy. Obecne od początku meczu, nie respawnują się.
- trzy Audino “nad/pod” drogą. Pojawiają się po zniszczeniu pierwszej bramki na tej linii. Są warte 4 punkty, a w ostatnich dwóch minutach 7. Pojawiają się ponownie minutę od momentu, gdy zostały pokonane.
- Corphish “nad/pod” drogą. Pojawia się minutę po starcie meczu (9:00 na zegarze). Wart 3 punkty. Na ostatnie dwie minuty ewoluuje w Crawdaunta, a jego wartość wzrasta do 4ch punktów. Pojawia się po minucie od pokonania.
Top Lane: taktyka na Rotoma
Na górną linię gra automatycznie doradza oddelegowanie dwóch graczy. O ile nie gracie drużynowo i nie zaplanowaliście jakiejś specjalnej taktyki, to tak też powinniście zrobić. Mniej ważna niż Bot Lane (więcej info w dziale o bot lane).
Pokemony, które występują tylko na górnej linii:
- Po jednym Aipomie “pod” i “nad” najbardziej wysuniętą bramką. Warte 5 punktów. Pojawiają się 20 sekund po starcie meczu, a następnie po minucie od pokonania. Przestaje się pojawiać, jeśli którakolwiek bramka na linii zostanie zniszczona. Jeśli to nie nastąpi, to na ostatnie dwie minuty ewoluuje w Ambipoma i jest wart 7 punktów.
Pokemony “na środku” Top Lane:
- Vespiqueen + trzy Combee. Respawnują się, gdy na zegarze będzie 7:20, 5:50, 4:20, 2:50 i 1:20. Jeśli którakolwiek pszczółka żyje w momencie potencjalnego respawnu, cała grupa omija ten respawn. Pszczółki są warte 2 punkty każda (pod koniec 3), a królowa 4 (6). Gdy najbardziej wysunięta bramka na linii zostanie zniszczona, ich spawn point przesuwa się w miejsce bramki, a respawn time będzie 10 sekund wcześniej.
- Corphish “pod” linią: opis jw.
- Rotom “nad” linią: Pojawia się trzy minuty po rozpoczęciu meczu (7:00 na zegarze), a następnie dwie minuty po osiągnięciu celu. Na ostatnie dwie minuty znika, nawet jeśli jesteście w trakcie walki z nim. Wart 20 punktów. W nagrodę idzie do najbliższej bramki przeciwnika, gdzie wrzuca 20 punktów dla naszej drużyny oraz sprawia, że przez 20 sekund (lub do momentu zniszczenia bramki), wrzucenie punktów jest natychmiastowe (bez cast time). Ilość punktów oraz czas bonusu zmniejsza się o 20% co 20% utraconego przez niego HP.
- Rotom to jeden z dwóch bossów dostępnych na mapie na tym etapie meczu. Niestety wbrew temu, co uczy nas tutorial: jest kompletnie bezużyteczny, nie warty zachodu, a zazwyczaj wręcz szkodliwy dla drużyny, która prowadzi.
- Rotom jest określany “pułapką”, ponieważ, żeby skorzystać z bonusu, który daje, trzeba go eskortować na połowę przeciwnika. Wejście głębiej niż pierwsza bramka jest już dosyć niebezpiecznie: na pewno nie mamy pełnego HP po walce, a przeciwnik zaraz wróci w pełni sił. Łatwo głupio zginąć tracąc całą przewagę, gdyż przeciwnik za pokonanie nas z niższym levelem dostanie olbrzymią ilość expa. W dodatku może w tym czasie łatwo zabić Rotoma.
- Najlepsze rozwiązanie to:
- 1. Pokonać Rotoma, ale zignorować eskortowanie go do bramki przeciwnika. W czasie gdy przeciwnik będzie zajęty pokonywaniem go, mamy mnóstwo czasu na kontrolę mapy i czyszczenie neutralnych pokemonów po jego stronie.
- 2. Pozwolić przeciwnikom pokonać Rotoma, pozwolić im wejść na naszą połowę, a następnie ich dobić. Nawet jeśli Rotom dojdzie do naszej bramki, to nie będzie komu skorzystać z bonusu, który daje. Ilość punktów, które wrzuci, jest zbyt mała, żeby mieć większy wpływ na cokolwiek. To rozwiązanie jest o tyle dobre, że szybka utrata pierwszej bramki jest dla nas na rękę. (Więcej o tym w strategii).
Bot Lane: Taktyka na Drednawa
Na dolną linię gra automatycznie doradza oddelegowanie dwóch graczy. O ile nie gracie drużynowo i nie zaplanowaliście jakiejś specjalnej taktyki, to tak też powinniście zrobić. Bot Lane jest ważniejsza od Top Lane: tutaj między 7:00, a 2:00 znajduje się boss Drednaw, który jest dużo istotniejszy niż Rotom i który jest kluczem do zwycięstwa w meczu. Jeśli będziecie mieli problemy na początku gry z utrzymaniem swojej bramki i bezpiecznej strefy przed 7:00 na zegarze, warto poprosić kogoś z górnej linii o pomoc. Rotom i jego utrata to nic groźnego.
Neutralne Pokemony wspólne dla Bot i Top lane:
- jw.
Pokemony, które występują tylko na dolnej linii:
- Audino - dwa poniżej ostatniej bramki. Pojawiają się 20 sekund po rozpoczęciu meczu, warte 5 punktów. Pojawią się po minucie od pokonania. Znikają kompletnie, gdy zostanie zniszczona pierwsza bramka na linii. W ostatnich dwóch minutach warte 8 punktów.
Pokemony “na środku” Bot Lane:
- Vespiqueen + trzy Combee. Charakterystyka taka sama jak przy Top Lane.
- Audino - nad pszczółkami. Charakterystyka jak Audino jw.
- Drednaw - najważniejszy boss drugiego etapu meczu. Za pokonanie go cała drużyna dostaje mnóstwo bonusowego expa oraz tarczę w wysokości 8% HP, niezależnie od tego, w którym miejscu mapy gracze się aktualnie znajdują. Pojawia się trzy minuty po rozpoczęciu gry (7:00) oraz po dwóch minutach od pokonania. Na ostatnie dwie minuty znika, nawet jeżeli jesteście w trakcie walki z nim. Wart 20 punktów.
- Dodatkowa tarcza potrafi zmienić obraz potyczki, dodatkowy exp pozwala pomóc graczom, którzy sobie słabiej radzą. Strategiczne podejście sprawia, że do finałowej walki możemy wejść z dodatkową tarczą, która trwa aż 60 sekund.
- Twoja drużyna powinna być gotowa na miejscu, żeby zabić go natychmiast, a następnie odliczać czas i za dwie minuty być znowu na miejscu. W ten sposób macie wielkie szanse zabić go bez przeszkód, gdyż sporo ludzi nie docenia nagród, jakie daje Drednaw i zapomina, jak ważne jest, sprawdzanie czasu gry. Zabicie Drednawa w 4-5 osób to kilka sekund. Będąc tam na czas, można go pokonać trzy razy w trakcie meczu, a to gwarantuje gigantyczną przewagę w poziomie Pokemonów swojej drużyny na decydujące dwie minuty.
- Dopiero po pokonaniu Drednawa można iść walczyć o Rotoma. Jak tłumaczyłem powyżej: Rotom nie jest priorytetem.
Pamiętajcie: nie warto rozdzielać drużyny, aby walczyć o oba bossy, a odpowiednie rozegranie sprawia, że wręcz lepiej pokonać Drednawa, ale stracić Rotoma.
Jungle: Taktyka na Zapdosa
Dżungla to specyficzne miejsce na mapie: rozgrywka toczy się tam zupełnie inaczej niż na liniach. Domyślnymi postaciami do gry na tej “linii” są junglerzy, ale prawda jest taka, że większość ofensywnych Pokemów też da sobie tam radę (a wręcz potrafią być lepsi niż dedykowani junglerzy). To omówię z osobna w ostatniej części poradnika.
Na czym polega jungla? Gracz idący na środek ma na celu wyczyszczenie tamtejszych NPC co da mu piąty level (inni gracze będą mieć ok. 3-4 na ten moment), a to pozwoli zgankować przeciwnika na linii, czym wspomoże graczy tam.
- Przeskoczyć środkowy mur
- Pokonać Lillipupa
- Następnie Ludicolo
- Następnie Bouffalanta
- Corphish obok
- Corphish po przeciwległej stronie
- W tym momencie wbijamy 5 level
- Przyczajenie się na linie obok => gank, szybkie czyszczenie okolicy,
- Powrót do bazy, aby zdązyć na respawn Ludicolo/Bouffalanta
Lillipup zawsze zaprowadzi cię najpierw do Ludicolo. Różnica ci pójdzie w górę czy w dół zależy od tego, na której stronie mapy gramy. Po tym można poznać czy jesteśmy po lewej, czy po prawej, ale tak jak pisałem wcześniej: gra zawsze przedstawia nas po lewej stronie, więc to tylko kwestia wizualna, bez wpływu na balans mapy.
Na drugą rundę można już wybrać, którego z Ludicolo/Bouffalanta pokonamy pierwszego i w ten sposób zdecydować, na którą linię wyjdziemy po pokonaniu Corphishów. Za trzecim razem ułóżcie wszystko tak, żeby skończyć na dolnej linii: w ten sposób wspomożecie swój team w przygotowaniu się na pojawienie się Drednawa. Od tego momentu Jungler powinien już mocniej współgrać ze swoją drużyną.
NPC Pokemony w Jungli:
- Lillipup. Wart 2 punkty. Nie pojawia się ponownie. Jego rolą jest doprowadzenie junglera w odpowiednią stronę, żeby wskazać kierunek zgodny z lustrzanym odbiciem mapy.
- Fun Fact: Jeśli go nie zabijemy, to na ostatnie dwie minuty ewoluuje w Herdiera i będzie wart 3 punkty. Polecam jednak tego nie sprawdzać w grze rankingowej, gdyż jest on wart dużo expa. Jego brak zrobi dużą różnicę na minus dla junglera
- Ludicolo. Pojawia się 15 sekund po starcie gry (9:45), jest wart 4 punkty (7 w ostatnich dwóch minutach). Nagrodą za pokonanie go jest buff, który zwiększa dmg zadawany neutralnym stworkom, gdy mają mało HP. Pojawia się ponownie po minucie.
- Bouffalant. Pojawia się 15 sekund po starcie gry (9:45), jest wart 4 punkty (7 w ostatnich dwóch minutach). Nagrodą za pokonanie go jest buff, który powoduje spowolnienie innych graczy, gdy zaatakujemy ich zwykłym atakiem. Pojawia się ponownie po minucie.
- Corphish. Wart 3 punkty, a później 4. Respawn zajmuje mu 1 minutę.
- Dwa z nich pojawiają się 15 sekund po rozpoczęciu meczu. Są “po drodze” dla Junglera.
- Dwa, które stoją koło Ludicolo i Bouffalanta pojawiają się po stracie pierwszej bramki na odpowiedniej linii.
- Dwa na samym środku (obok Zapdosa) pojawiają się, gdy jest 8:45 na zegarze. W początkowej fazie gry lepiej się skupić na gankowaniu niż czyszczeniu ich, nie są tego warte. Pomiędzy nimi i ich lustrzaną parą znajdziecie zielony berry, który przyspiesza poruszanie się na ok. 5 sekund.
- Zapdos: najtrudniejszy boss. Cały mecz sprowadza się do tego, komu się uda (lub nie uda) pokonać lub obronić Zapdosa. Nagroda za pokonanie go jest tak silna, że potrafi kompletnie zmienić obraz meczu. Nawet jeśli twoja drużyna prowadziła cały mecz, nie możesz sobie pozwolić na porażkę w tym miejscu. Po kolei:
- Pojawia się na ostatnie dwie minuty (Punkt 2:00). Nie pojawia się ponownie.
- Daje 30 punktów dla osoby, która go trafiła po raz ostatni oraz po 15 punktów wszystkim członkom drużyny.
- Sprawia, że przez 30 sekund po pokonaniu wrzucanie punktów do bramek przeciwników będzie natychmiastowe (bez cast time).
- W momencie śmierci wypuszcza w każdego gracza drużyny przeciwnej piorun zadający duże obrażenia oraz unieruchamiającego ich na 2 sekundy. Obrażenia się kumulują. Przy odrobinie szczęścia Zapdos prezentuje wygranej drużynie dobicie przeciwników i wolną drogę do ich bramek.
- Strategia:
- 1. Jeśli twoja drużyna prowadzi: nie zaczynaj walki z Zapdosem. Pilnuj, żeby przeciwna drużyna go nie pokonała i zabijaj każdego, kto podejdzie. Jeśli wplątał się do walki boss, upewnij się, żeby atakował twoich przeciwników (stój dalej od bossa niż oni). Po wszystkim wycofaj się z walki z nim i pozwól mu zregenerować HP. Zaczynanie z nim walki, gdy druga drużyna jest na chodzie, jest zbyt ryzykowne. Z racji tego, że wygrywa ta drużyna, która zada ostatni hit, zbyt łatwo niechcąco przegrać i zawalić sobie cały mecz. Jeśli będziecie walczyć z Zapdosem, macie jak w banku, że przeciwnik będzie się czaił w krzakach z nadzieją, że uda mu się go dobić. Nie sposób tego kontrolować, to już praktycznie loteria.
- Jeżeli udało wam się wyeliminować całą drużynę i macie 100% pewność, że nikt wam nie przeszkodzi: pokonajcie Zapdosa. W pięciu pójdzie szybko, a w ten sposób blokujecie przeciwnikowi jakąkolwiek drogę powrotu do meczu i najpewniej zobaczycie, że się poddają. Zawsze możecie postawić tanka na drodze przeciwnej drużyny, żeby spowalniał przeciwnika biegnącego po last hit. Decyzja należy do was, ale jw. - jest to bardzo niebezpieczne.
- 2. Jeżeli twoja drużyna przegrywa, Zapdos jest waszą ostatnią szansą. W tym celu jednak najbezpieczniej jest najpierw wyeliminować obrońców, gdyż oni też mogą “skraść” bossa, zadając ostatni hit. Niestety musicie ryzykować. Jeśli mogę coś doradzić, to być na miejscu punkt 2 minuty przed końcem gry i zaatakować w pięciu, licząc na to, że przeciwny team jest w różnych miejscach mapy. Pamiętajcie, żeby sprawdzić krzaki po przeciwnej stronie!
- 1. Jeśli twoja drużyna prowadzi: nie zaczynaj walki z Zapdosem. Pilnuj, żeby przeciwna drużyna go nie pokonała i zabijaj każdego, kto podejdzie. Jeśli wplątał się do walki boss, upewnij się, żeby atakował twoich przeciwników (stój dalej od bossa niż oni). Po wszystkim wycofaj się z walki z nim i pozwól mu zregenerować HP. Zaczynanie z nim walki, gdy druga drużyna jest na chodzie, jest zbyt ryzykowne. Z racji tego, że wygrywa ta drużyna, która zada ostatni hit, zbyt łatwo niechcąco przegrać i zawalić sobie cały mecz. Jeśli będziecie walczyć z Zapdosem, macie jak w banku, że przeciwnik będzie się czaił w krzakach z nadzieją, że uda mu się go dobić. Nie sposób tego kontrolować, to już praktycznie loteria.