tobiah-ens-bHnbqJBTwLs-unsplash

Właściciel zdjęcia: Tobiah Ens / Unsplash

Nintendo Switch dodaje kolejne słowa do zakazanej listy

Nintendo Switch staje się nieco bezpieczniejszym miejscem, ponieważ Nintendo dodaje kolejne zakazane słowa do swojej listy. Nintendo Switch jest przez wielu uważane za konsolę bardziej przyjazną rodzinom w porównaniu do konkurentów. Sama firma trzyma się tego, nie tylko wydając więcej gier przyjaznych rodzinom, ale także sprawia, że doświadczenie sieciowe jest miejscem bezpieczniejszym dla dzieci.  Słowa i ich znaczenie naturalnie zmieniają się wraz z czasem, zatem Nintendo zaktualizowało listę słów, które są zakazane w grach online. 


Przez lata, od swoich pierwszych doświadczeń online, Nintendo stworzyło listę zakazanych słów, które są zabronione do używania w swoich grach online, w grach takich jak Pokémon Scarlet i Violet. Co jakiś czas, Nintendo aktualizuje słowa wraz z update systemu. 

W najnowszej aktualizacji 16.0.0, do listy dodano kolejne słowa. Dzięki znanemu dataminerowi OatmealDome, który w przeszłości informował o zakazanych słowach Nintendo, na Twitterze zostało wyszczególnione co aktualizacja 16.0.0 wprowadza do systemu oraz zostało zaprezentowane podstawowe podsumowanie zakazanych słów. W swoich tweetach informuje, że sposób w jaki Nintendo Switch OS zajmuje się zakazanymi słowami został delikatnie przeprojektowany. Kod został przeniesiony z dala od jego pierwotnej pozycji, aby uniknąć niepotrzebnego powielania kodu. Wraz z tym, dostaliśmy informacje, że zakazane słowa obejmowały, język nacechowany seksualnie, terminy związane z narkotykami, słowa związane z groomingiem, przekleństwa, itp. A według serwisu Kotaku, do listy banów dodano również takie słowa jak „salv8dor”. 


Termin groomers, odnosi się do sieciowych „uwodzicieli” dzieci, stał się również ostatnio terminem używanym wobec społeczności LGBTQ+ jako sposób na ich dyskryminację. Z kolei „salv8dor” jest słowem związanym ze strzelaniną w szkole Uvalde w Teksasie. 

W miarę upływu czasu, słowa zmieniają swoje znaczenie, a określenia, które normalnie wydawałyby się w porządku, stają się obraźliwe. W tak zmieniającym się świecie firmy muszą nadążać, aby upewnić się, że pewne grupy demograficzne, które konsumują ich produkty nie są narażone na takie treści. Nintendo wychodzi z założenia, że warto regularnie aktualizować listę zakazanych wyrazów, aby chronić zwłaszcza najmłodszych odbiorców. 

Czy uważacie, że inni producenci konsol powinni podążać za przykładem Nintendo i regularnie aktualizować swoje listy zakazanych słów? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.

Awatar

Artur Tański



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz