Kiedy spekulacje narastają wokół następcy Switcha, strategia Nintendo dla ich kolejnej konsoli wydaje się obejmować nowe współprace z innymi deweloperami.
W ostatnich latach japońska firma zajmująca się grami wideo współpracowała z wieloma zewnętrznymi zespołami przy wyłącznych tytułach na Switcha - od MercurySteam przy Metroid Dread po WayForward przy Advance Wars 1+2: Reboot Camp.
Według jednego z informatorów, a ponieważ te projekty się udały, Nintendo zamierza rozszerzyć swoją pulę partnerów jako część strategii firmy dla następcy Switcha.
W artykule na GamesIndustry.biz, Christopher Dring twierdzi, że Nintendo jest ‘głęboko zaangażowane w rozmowy’. Rozmowy te dotyczą trzech studiów. Chodzi o tworzenie gier na podstawie własności intelektualnej firmy. Studia te są opisane jako ‘nowi partnerzy’. Nie są to osoby, z którymi Nintendo współpracowało wcześniej.
Dring twierdzi również, że Nintendo szuka nowych partnerów “wokół publikowania gier niezależnych”, co firma robiła w przeszłości z takimi tytułami jak Cadence Of Hyrule.
Nie wymieniono konkretnych deweloperów, ale jeśli to prawda, to prawdopodobnie są oni z Zachodu, biorąc pod uwagę, że Nintendo już wcześniej współpracowało z wieloma japońskimi zespołami, takimi jak PlatinumGames, Bandai Namco, Sega i inni.
Chociaż Nintendo ma opinię nadmiernie chroniącej swoje własności intelektualne, firma często współpracowała z innymi deweloperami na przestrzeni swojej historii. Szczególnie w erze GameCube gry takie jak F-Zero GX, Star Fox Assault i Metroid Prime zostały stworzone przez zewnętrzne studia.
W ostatnich latach firma była jeszcze bardziej pobłażliwa wobec swoich własności intelektualnych, co pokazuj jej współprace z Universal na rzecz Super Nintendo World i film The Super Mario Bros. Movie.
W przypadku kolejnych działań firmy prawdopodobnie usłyszymy więcej w oczekiwanym w lutym Nintendo Direct, który był regularnym elementem ostatnich kilku lat.
Czy uważacie, że strategia Nintendo polegająca na współpracy z nowymi deweloperami jest trafnym krokiem? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.