Nowe wytyczne dotyczące "społecznych" turniejów esportowych w serii gier wideo Super Smash Bros. od Nintendo weszły w życie, pomimo krytyki dotyczącej tych zmian.
Nintendo wprowadziło ograniczenia dotyczące maksymalnego rozmiaru i opcji związanych z zarabianiem pieniędzy dla nieautoryzowanych wydarzeń, co według krytyków dodatkowo ogranicza możliwość organizacji mniejszych turniejów. Zmiany zostały po raz pierwszy ogłoszone 24 października i weszły w życie 15 listopada.
Tzw. 'turnieje społeczne' są zwolnione ze zwykłego wymogu uzyskania licencji od Nintendo, co pozwala organizatorom na prowadzenie turniejów w grach tej firmy. Zaprojektowane w celu ułatwienia organizacji wydarzeń na poziomie podstawowym, wytyczne te nakładają ograniczenia dotyczące maksymalnej liczby uczestników tych turniejów.
Jednak nowe wytyczne, opublikowane na stronach internetowych Nintendo w Ameryce Północnej, Wielkiej Brytanii i Japonii, jeszcze bardziej zawężają kryteria dotyczące tego, co jest uznawane za turniej społeczny. Turnieje społeczne są teraz zabronione, jeśli mają więcej niż 200 uczestników (300 dla turniejów online), a opłata za udział nie może przekroczyć 18 funtów (20 dolarów w USA). Ponadto pule nagród nie mogą przekraczać 4500 funtów (5000 dolarów) i nie mogą przekraczać 9000 funtów (10 000 dolarów) w żadnym 12-miesięcznym okresie.
Turnieje nie mają również prawa generować zysków — ewentualne nadwyżki finansowe muszą być zwracane uczestnikom lub widzom. Organizatorzy turniejów nie mogą otrzymywać żadnych środków finansowych ani dóbr od sponsorów wydarzeń. Nawet charytatywne wydarzenia szkolne muszą uzyskać pisemną zgodę od Nintendo na ich przeprowadzenie, zgodnie z pytaniem i odpowiedzią w nowym artykule wytycznym Nintendo.
"Nintendo jest jedynym deweloperem gier, który konsekwentnie nie tylko nie okazuje zainteresowania i wsparcia wobec swoich długoletnich oddanych graczy w esporcie, ale aktywnie podejmuje działania, aby im zaszkodzić" skomentował dziennikarz i analityk esportowy Rod Breslau na portalu X/Twitter. "Uważam, że można śmiało powiedzieć, że Nintendo właśnie zabiło esport w grze Smash" dodał Harris Peskin, prawnik esportowy w ESG Law, w poście na portalu X/Twitter w odpowiedzi na wprowadzone zmiany. "Chyba że Nintendo udzieli zezwoleń, te ograniczenia będą miały skutki znacząco szkodliwe dla ekosystemu gry Smash."
Kryteria Nintendo są postrzegane jako znacznie bardziej ograniczające niż u innych wydawców. Dodatkowo, Esports News UK donosi, że licencje obecnie nie są dostępne w Europie, a ich dostępność w ojczyźnie Nintendo, czyli w Japonii, jest "bardzo ograniczona."
Te informacje pochodzą po kontrowersyjnym odwołaniu Smash World Tour 2023 w zeszłym roku, gdy Nintendo odmówiło udzielenia licencji organizatorom turnieju, co spotkało się z szerokim sprzeciwem.
Nintendo od dawna jest krytykowane za swoje konfliktowe podejście do esportu, które polega na ścisłej kontroli nad tym, kto i w jaki sposób organizuje wydarzenia esportowe z użyciem tytułów firmy.
Czy zgadzacie się z opinią, że podejście Nintendo do esportu jest konfliktowe, szczególnie w kontekście kontroli nad organizacją wydarzeń esportowych z użyciem ich tytułów? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.
