nintendo logo

Właściciel zdjęcia: Nintendo

Nintendo wystawiło ponad 1300 roszczeń kanałowi YouTube

Japonia nie jest znana z łagodnego podejścia do praw autorskich. Mógł się o tym przekonać, chociażby Totally Not Mark w grudniu zeszłego roku. Przez roszczenia Toei stracił większość filmów na kanale, nawet jeżeli nie zawsze powód był jasny. W tym przypadku mamy sytuację z kanałem GilvaSunner, który musiał się mierzyć z podobną sytuacją w sierpniu 2019 r. oraz grudniu 2020 r. Jego kanał zajmował się udostępnianiem pełnych utworów z gier Nintendo.  Zdjęto serie takie jak:


  • Super Mario
  • The Legend of Zelda
  • Super Smash Bros

Kanał posiadał 466 tysięcy subskrypcji, jednak on sam nie czerpał z tego żadnych korzyści materialnych. Nie można jednak dziwić się w tej sytuacji działaniom Nintendo, w końcu mają oni pełne prawa do każdej z tych piosenek. Nawet jeśli ktoś udostępnia za darmo muzykę będącą czyjąś własnością, właściciel praw może mieć do niej jakieś plany na spieniężenie, bądź samodzielne udostępnienie. Przez działania takiego kanału spada popyt. Tak prezentuje się komentarz zainteresowanego:

Zauważyłem, iż niektórzy z was wysnuwają pewne ekstremalne wyrażenia wobec mnie. Wyjaśniam po raz kolejny, nie monetyzuje moich filmów, nie czerpię z nich żadnych korzyści. Jestem świadom, że to nie usprawiedliwia udostępniania takowej zawartości.

Nie jestem też ani zły, ani zdziwiony, że Nintendo robi coś takiego, jednak sądzę, że jest to pewien zawód, gdy trudno o alternatywę. Jeśli Nintendo uważa, że to jest coś, co powinno być zrobione (dla ukazania przykładu), pozwolę im zdjąć ich kanał. Mimo wszystko, to ich zawartość.

Źródło: nintendolife.com


Awatar

Patryk Daniel Wojtecki



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz