W kwietniu próżno szukać tytułów first party od samego Nintendo. Mario w swojej papierowej formie zawita w maju, a Luigi postanowił uciekać przed duchami w czerwcu. Wypada się jeszcze delektować przygodami Peach, które dziś zawitają na półki sklepowe. Fun fact - daty premier dwóch wyżej wymienionych są przewidziane na czwartek, a nie jak tradycja nakazywała ostatnimi czasy w piątek. Mała zmiana dla wydawcy, wielka dla graczy, których ewentualny poślizg kuriera nie przekreśli gamingowego weekendu.
Tradycyjnie nie biorę odpowiedzialności za wszelkie przesunięcia premier. Daty nie są wyssane za kapelusza. W większości są potwierdzone przez samych twórców/wydawców. Z miłych informacji jest to, że każdego miesiąca o nowych grach dowiadujemy się znienacka. Od zapowiedzi do premiery dzielą je tygodnie, albo nawet nie dzień. Prawilny Switchowiec musi się mieć zawsze na baczności.
Poniżej zestaw premier, gdzie mam nadzieję znajdziecie coś dla siebie:
Tradycyjnie nie biorę odpowiedzialności za wszelkie przesunięcia premier. Daty nie są wyssane za kapelusza. W większości są potwierdzone przez samych twórców/wydawców. Z miłych informacji jest to, że każdego miesiąca o nowych grach dowiadujemy się znienacka. Od zapowiedzi do premiery dzielą je tygodnie, albo nawet nie dzień. Prawilny Switchowiec musi się mieć zawsze na baczności.
Poniżej zestaw premier, gdzie mam nadzieję znajdziecie coś dla siebie: