Dziedzictwo kultowego Game Boya nadal fascynuje serca miłośników gier. Wspominając skromne początki tego urządzenia, pewien pisarz stworzył ostateczny hołd w postaci „GameBook: The Unofficial DMG Companion.” Autorstwa Paula Murphy’ego, który wcześniej badał ofertę amiibo Nintendo, ta książka to głębokie zanurzenie się w fascynującą podróż Game Boya. Game Boy wyłonił się z prostego, a jednak genialnego pomysłu Gunpei Yokoi, który narodził się, obserwując ludzi bawiących się kalkulatorami w pociągach. Książka Murphy’ego zagłębia się w tę historię powstania, śledząc ewolucję konsoli od taniego urządzenia przenośnego do legendarnego systemu do gier z monochromatycznym ekranem. Pomimo swojego masywnego wyglądu, Game Boy wykazywał niespotykaną moc, dominując w branży gier niemal przez dekadę.
„GameBook” to 280-stronicowa kopalnia skarbów pełna oddania erze Game Boya, oferująca czytelnikom retrospekcje nad ukochanymi tytułami, historyczne spojrzenia, a nawet hołd dla Gunpei Yokoi. Ekipa pisarska obejmuje zespół utalentowanych współpracowników, którzy zgłębiają istotę klasyków takich jak „Link’s Awakening”, „Pokémon Red/Blue”, „Tetris”, „Super Mario Land”, „Metroid II” i wiele innych. Obok tych opowieści, urzekające ilustracje przenoszą czytelników z powrotem do wczesnych lat dziewięćdziesiątych, oddając nostalgiczny klimat tamtej generacji, Książka Murphy’ego zagłębia się także w dziedzictwo Game Boya, obejmujące oryginalny model DMG-01, Game Boy Pocket oraz tajemnicze Game Boy Light. Dzięki skrupulatnej dbałości o detale, ten hołd sprawia, że czytelnicy mogą poczuć puls ikonicznej historii przenośnej konsoli. Początkowo finansowana na platformie Kickstarter, książka prezentuje efekt pracy, która jest teraz dostępna dla tych, którzy przegapili kampanię. Oferując edycję standardową i luksusową, ta ostatnia zawiera ekskluzywne odbitki artystyczne, foliowany szablon Game Boya oraz emaliowy znaczek DMG-01.
GameBook: The Unoficial DMG Companion można zakupić w wersji podstawowej za 161 zł oraz w wersji Deluxe za 268 zł na tej stronie.
Czy uważacie, że dziedzictwo Game Boya wciąż ma wpływ na obecne gry i konsole przenośne? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.