W zeszłym miesiącu wyciekło wiele poufnych e-mail firmy Microsoft. Wśród nich był e-mail napisany przez szefa Xboxa, Phila Spencera, który otwarcie wyraził chęć przejęcia firmy Nintendo przez swoją firmę. Od tego czasu wielu zastanawia się, jaki potencjalny wpływ ta wiadomość może mieć na relacje między obiema firmami. W wywiadzie udzielonym dla Inverse, Doug Bowser został po raz pierwszy zapytany o komentarze Spencera.
„Bardzo dobrze się rozumiemy z Microsoftem. Uważamy ich za partnerów na wiele sposobów, wystarczy spojrzeć na konsolę Nintendo Switch, aby zobaczyć tę współpracę. Oczywiście, Minecraft jest dostępny na Nintendo Switch, a także wprowadziliśmy Banjo Kazooie do Super Smash Bros. Ultimate. Czekamy z niecierpliwością na kontynuację tej współpracy”, powiedział Bowser.
Relacje między Nintendo a Xboxem przyniosły jeszcze większe efekty podczas ery konsoli Switch. Podczas gdy PlayStation początkowo sprzeciwiało się umożliwianiu grania między platformami Microsoft i Nintendo całkowicie przyjęli tę opcję, a nawet wzięli udział w kampanii marketingowej, która argumentowała, że granie jest lepsze razem. Ta kampania wydawała się wywierać presję na Sony, które ostatecznie ustąpiło, umożliwiając grę między platformami jako opcję w różnych grach online, w tym Minecraft. Relacje między Microsoftem a Nintendo doprowadziły nawet do tego, że gra GoldenEye 007 trafiła zarówno do usługi Nintendo Switch Online, jak i Xbox Game Pass, dzięki czemu klasyczna gra z Nintendo 64 stała się ponownie dostępna po dziesięcioleciach.
Xbox zawsze chciał posunąć tę współpracę dalej, ale prawdopodobnie nigdy się to nie wydarzy. Nintendo od dawna posiada sporą ilość środków finansowych, które pomagają im nawet w trudnych czasach, a firma odnosi ogromny sukces od kilku lat. Konsola Switch nadal sprzedaje się dobrze po ponad sześciu latach na rynku, a Nintendo zyskało na popularności swoich marek poprzez współpracę z Universal, która zaowocowała filmem Super Mario Bros. Movie oraz atrakcjami Super Nintendo World w Universal Studios.
Komentarze Bowsera były częścią szerszego pytania od Inverse dotyczącego rosnącej tendencji do przejęć w branży gier wideo. W ciągu kilku ostatnich lat Microsoft wydał miliardy dolarów na przejęcie zarówno Bethesdy jak i Activision Blizzard, a PlayStation również wydało sporo pieniędzy na Bungie. Nintendo było znacznie bardziej ostrożne w kwestii przejmowania studiów, skupiając się zamiast tego na uznanych partnerach, takich jak Next Level Games, zespołach odpowiedzialnych za Luigi’s Mansion 3 i Mario Strikers: Battle League. Pojawiły obawy co do wpływu konsolidacji na graczy, ale Bowser wskazuje na rosnącą liczbę nowych studiów jako pozytywny znak.
„Jeśli chodzi o konsolidację w branży, jestem częścią tego przemysłu od ponad 16 lat. Jednym z trwałych elementów tego przemysłu są przejęcia studiów. Ale inny stały element to pojawienie się nowych studiów każdego roku. Niesamowicie kreatywne zespoły tworzą treści, od gier indie po gry AAA. Więc w miarę jak dochodzi do konsolidacji, równocześnie widzimy te nowe studia, co naprawdę świadczy o dynamicznej naturze całej branży. W końcu jest to dobre dla graczy” – powiedział Bowser.
Jak myślicie, czy Microsoft kiedykolwiek kupi Nintendo? Czy jesteście zadowoleni z relacji między obiema firmami? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.
