Nintendo ostatnio pokazało kilka materiałów testowych pokazujących, jak firma tworzyła prototyp zdolności Ultrahand w The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Ta moc pozwala Linkowi budować i kontrolować struktury oraz pojazdy i jest jedną z najbardziej znaczących wśród nowych funkcji w grze.
Tears of the Kingdom to nadchodząca kontynuacja Breath of the Wild z 2017 roku. Większość gier z serii Zelda nie kontynuuje bezpośrednio historii tam, gdzie poprzednia gra się skończyła. Jednak Tears of the Kingdom jest jednym z niewielu względnie bezpośrednich sequeli w serii The Legend of Zelda, podobnie jak gry Link’s Awakening i Majora’s Mask. Nowa gra zaczyna się kilka lat po wydarzeniach z Breath of the Wild i ponownie pojawia się Ganondorf w Hyrule. The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zawiera także wiele nowych mechanik dla graczy do wypróbowania po premierze gry 12 maja.
Promocja Tears of the Kingdom ze strony Nintendo obejmuje wypuszczenie kilku Q&A deweloperów w okresie poprzedzającym premierę gry. Jednak wydaje się, że ktoś z zespołu deweloperskiego przypadkowo opublikował jedno z pytań zbyt wcześnie, udostępniając klip z prototypowania systemu Nintendo. Wideo zostało zauważone przez czujnego użytkownika Reddita o nicku Emotional-Ad-1188, który udostępnił link do wideo na subreddicie Tears of the Kingdom.
Wideo pokazuje, jak Link używa Ultrahand do napędzania dwóch skonstruowanych przez grającego pojazdów. Pierwszy to w zasadzie samochód składający się z czterech dużych zębatek przymocowanych do kamiennej płyty. Wideo szybko przeskakuje do tego samego samochodu, teraz wyposażonego w magiczną armatę. Kiedy samochód sunie w dół po moście, Link strzela z armaty przy pomocy Ultrahand, wysyłając pocisk do przodu na pewną odległość. Drugi przeskok przenosi widzów do ostatniej sceny, na której Link stoi na skonstruowanej łodzi z dwoma kołami napędowymi. Klip stanowi więc świetną zapowiedź tworzenia pojazdów w grze The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom.
Jeden z komentujących zastanawiał się, czy ten materiał był pozostałością z czasów, kiedy Tears of the Kingdom miało być DLC do Breath of the Wild. Jednak nie ma dowodów na poparcie tej teorii, a jest normalnym, że deweloperzy wykorzystują stare zasoby podczas prototypowania. W każdym razie jest to spojrzenie na jeden z wcześniejszych etapów rozwoju Tears of the Kingdom.
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ukaże się 12 maja na Nintendo Switch i w wersji cyfrowej na Nintendo eShop można będzie zakupić grę za 289,80 zł.
A Wam jak się podoba umiejętność Ultrahand? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.