Przewodniki po grach istnieją praktycznie od samego początku historii gier. Firmy takie jak Nintendo oferowały zarówno przewodniki, jak i infolinie, aby pomóc graczom przejść przez pewne trudności w grach. Ostatecznie przewodniki po grach stały się stałym elementem branży, zwłaszcza dla tytułów z długim czasem rozgrywki, wieloma sekretami lub licznymi znajdźkami do zebrania. Przykładowo, nadchodząca gra The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom będzie miała wiele rzeczy do zrobienia. Jeśli potrzebujecie przewodnika, aby ukończyć najnowszą Zeldę na 100% to istnieje taki przewodnik dla tej gry i jest naprawdę duży. W ofercie Amazona, znajduje się przewodnik Tears of the Kingdom, ma 500 stron i waży ponad kilogram. To powinno dowodzić, jak dużo zawartości jest w tej grze, że potrzeba było tak dużego przewodnika, aby wszystko wyjaśnić. Oto oficjalny opis książki przez twórcę przewodnika, Piggyback:
„Blisko współpracując z Nintendo, stworzyliśmy rzetelny, wszechstronny przewodnik, na który ta gra zasługuje. Przeglądaliśmy wszystkie funkcje i aspekty The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom mając jeden cel: pomóc Wam odkryć i cieszyć się każdą chwilą tej gry.”
Jedną z rzeczy, które zapewniają graczom autorzy przewodnika jest to, że pomoże im z każdym aspektem Hyrule. Dzięki temu uda się w pełni ukończyć grę, jeśli będziecie się trzymać przewodnika.
Naturalnie, nie każdy będzie chciał korzystać z przewodnika, po prostu dlatego, że gracze woleliby doświadczyć tego wszystkiego samemu. W końcu częścią uroku gier z otwartym światem, jest to, że można udać się tam, gdzie nam się żywnie podoba.
W tym przypadku nie tylko ziemie Hyrule będą do odkrycia, ale również Sky Islands a nawet podziemia Hyrule. Dlatego ten przewodnik jest taki duży, ponieważ gra zwiększyła stawkę i sprawiła, że eksploracja nie jest już taka prosta.
Niezależnie od tego, czy kupicie przewodnik, gra otrzymuje ogromny hype od społeczności. Nintendo nawet organizuje specjalne wydarzenie przedpremierowe w noc premiery gry, aby pokazać więcej rozgrywki z gry.
Tak długo, jak cieszycie się grą, nie ma znaczenia czy posiadacie przewodnik czy nie.
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ukaże się 12 maja na Nintendo Switch i w wersji cyfrowej na Nintendo eShop można będzie zakupić grę za 289,80 zł.
Jak myślicie czy w dobie internetu wydawanie fizycznie takich przewodników ma jeszcze sens? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.
