Rok kończyliśmy dość spokojnie, a w nowym też za szybko nie można nabierać prędkości. Chodzą jakieś plotki o Nintendo Direct, ale na razie bez potwierdzenia, więc przymykam oko. Zresztą te same plotki mówią, że dojdzie tam do TEJ najważniejszej zapowiedzi, odsyłającej Switcha 1 na okres przedemerytalny.
W świecie gier znajdzie się kilka odświeżonych portów i gier spóźnionych względem innych konsol. Bez wątpienia najpopularniejsze będzie bieganie małpą, ale Bandai Namco też o nas nie zapomniał serwując Freedom Wars i Tales of Graces f. To miesiąc z gatunku - niby nic, a ja i tak widzę sporo dobra do zagrania/zrecenzowania. Miałem nawet mały problem z wyborem czterech tytułów widocznych u góry - a to zazwyczaj te, na które czekam najmocniej.
Tradycyjnie nie biorę odpowiedzialności za wszelkie przesunięcia premier. Daty nie są wyssane z kapelusza. W większości są potwierdzone przez samych twórców/wydawców. Z miłych informacji jest to, że każdego miesiąca o nowych grach dowiadujemy się znienacka. Od zapowiedzi do premiery dzielą je tygodnie, albo nawet nie dzień. Prawilny switchowiec musi się mieć zawsze na baczności!
*Ręki sobie nie dam uciąć za datę premiery Ravenswatch, bo wszędzie mówią, że oficjalnie wtedy, ale od wydawcy nie mam przesłanek na potwierdzenie.
W świecie gier znajdzie się kilka odświeżonych portów i gier spóźnionych względem innych konsol. Bez wątpienia najpopularniejsze będzie bieganie małpą, ale Bandai Namco też o nas nie zapomniał serwując Freedom Wars i Tales of Graces f. To miesiąc z gatunku - niby nic, a ja i tak widzę sporo dobra do zagrania/zrecenzowania. Miałem nawet mały problem z wyborem czterech tytułów widocznych u góry - a to zazwyczaj te, na które czekam najmocniej.
Tradycyjnie nie biorę odpowiedzialności za wszelkie przesunięcia premier. Daty nie są wyssane z kapelusza. W większości są potwierdzone przez samych twórców/wydawców. Z miłych informacji jest to, że każdego miesiąca o nowych grach dowiadujemy się znienacka. Od zapowiedzi do premiery dzielą je tygodnie, albo nawet nie dzień. Prawilny switchowiec musi się mieć zawsze na baczności!
*Ręki sobie nie dam uciąć za datę premiery Ravenswatch, bo wszędzie mówią, że oficjalnie wtedy, ale od wydawcy nie mam przesłanek na potwierdzenie.