Zombie Soup to gra akcji z elementami rozwoju postaci od studia AeonSparx Interactive.
Gra na PC miała swoją pierwotną premierę 6 czerwca, a na naszym pstryczku pojawiła się 10 sierpnia.
Fabuła
Nasz bohater Ricky pociągiem dociera do El Prospero. Małego miasteczka pełnego świecących neonów. Na stacji poznajemy Ashley, która niebawem zostaje porwana przez tajemniczych ludzi. Nie pozostaje nam nic innego jak uratować piękną niewiastę!
Na lokalnym karnawale okazuje się, że straszny kościotrup MC Skul ma ochotę ją ugotować żywcem w wielkim kotle.
Po uratowaniu damy z opałów, przebijamy się przez miasteczko i udajemy się do bezpiecznego miejsca, którym jest bar Henrego. Tutaj zabawa zaczyna się na serio.
Mechanika gry
Całość akcji obserwujemy z rzutu izometrycznego. Widzimy naszego bohatera oraz jego najbliższe otoczenie. Kamera jest zamontowana sztywno w jednym punkcie. Można przez to rozumieć, że przy naszym poruszaniu się nie podąża ona za nami, a wisi w jednym punkcie.
Widoczny interfejs jest prosty. Górny lewy róg to wskazane aktywnej klasy, naszego paska zdrowia, wytrzymałości oraz aktualny cel. Górny prawy róg to aktualna broń strzelająca, ręczna oraz przedmiot do rzucania. W lewym dolnym rogu widzimy zebrane fundusze.Jeśli chodzi o sterowanie, to jest ono dość rozbudowane. Lewa gałka to chodzenie, prawa to zwracanie postaci w konkretnym kierunku, czyli inaczej mówiąc, celowanie. Jak to w takich grach, potrzebna jest też rolka (czy tam dash) to robienia sprawnych uników. Triggery i bumpery to granaty, strzelanie i atak z broni białej.
Ciekawą opcją jest „aim assist”, czyli wspomaganie celowania. Sterowanie gałką nie jest tak dokładne jak, chociażby myszką w grach komputerowych. Aby nasze kule nie śmigały milimetry od naszych przeciwników, możemy włączyć tą opcję, a gra bardzo delikatnie pomoże nam trafiać do celu.
Co jakiś czas trafiamy na bossów. Może to być przykładowo wielkie zombie z ogromną rybą, służąca mu za broń albo czerwony jegomość, który uwielbia skakać i rzucać kamieniami. Po pokonaniu go otrzymujemy informację o czasie, jaki nam to zajęło. Zawsze możemy podejść do wyzwania ponownie i spróbować pokonać swój rekord. Każdy z bossów to unikalne ataki, których musimy się nauczyć, aby odpowiednio na nie reagować.Do eksterminacji wrogów dostajemy całkiem ciekawy i pokaźny arsenał broni. Od standardowego pistoletu krótkiego czy karabinu, poprzez gwoździarkę, pistolet elektryczny aż po bazookę z piłkami tenisowymi. Oczywiście są też granaty! Każda broń posiada cechę indywidualną. Gwoździarka odpycha wrogów, a pistolet elektryczny strzela kulami energetycznymi rażącymi wszystkich pobliskich wrogów, a piłki tenisowe z bazooki odbijają się od ścian.
A na jakich wrogów trafimy? To całkiem pokaźna i różnorodna rodzinka. Od zwykłych chodzących zombiaków, poprzez jegomości z rybą służącą im za oręż. Na naszej drodze pojawią się też przyciągające lub odpychające kwiatki.
Gra oferuje 5 klas postaci i każda z nich ma swoje perki, o których opowiem poniżej. Każda klasa ma 3 bronie podstawowe, 3 bronie do walki na krótkim dystansie oraz 3 rzeczy rzucane. Oczywiście, początkowo mam tylko po 1 przedmiocie z każdego rodzaju, a resztę odblokowujemy z czasem. Jeśli chodzi o rodzaj klas to może być to przykładowo Novice, Rifls lub Sniper.
W ramach ulepszania postaci dostajemy różne perki, czyli bonusy zwiększające możliwości naszej postaci czy jej broni. W lodówce możemy odblokowywać kolejne dostępne cechy za zdobywane w trakcie zabawy monety. Przykładem takich umiejętności może być, chociażby najbardziej podstawowe zwiększanie poziomu zadawanych obrażeń przez jakiś konkretny rodzaj broni, zwiększenie jej magazynku albo szybkość przeładowania. Postaci posiadają kilka poziomów umiejętności. Na każdym z nich mamy 3 skille, a aktywny podczas zabawy może być tylko jeden z nich.Zapisu gry dokonujemy, otwierając lodówkę. Tam też regenerujemy zdrowie i wytrzymałość oraz zmieniamy ustawienia naszej postaci. Zmiany klasy, czyli broni podstawowych oraz wykorzystywanych umiejętności możemy dokonać również przy każdej z lodówek. Śmierć oczywiście przenosi nas do ostatniego savea, czyli znowu do lodówki. Aby nie biegać bezsensownie na dalekich odległościach, dostajemy możliwość szybkiej podróży… Czyli z wykorzystaniem lodówki. Wielofunkcyjne te lodówki w El Prospero!
Podczas rozgrywki, w menu mamy dostępne “Ricky’s Notes”, czyli zbiór najróżniejszych statystyk. Wśród najbardziej oczywistych są: czas gry, ilość znalezionych lodówek, ilość zabójstw, ilość śmierci, zadane i otrzymane obrażenia. W innej zakładce pojawią się statystyki każdej broni (rzadkość występowania, obrażenia oraz ilość zabitych nią wrogów). Oczywiście w tym miejscu musimy również znaleźć spis achievementów.
W trakcie zabawy trafią się również znajdźki. Może to być stary komiks albo kostka Rubika. Spis znalezionych elementów również pojawi się w naszych “notatkach”.
Gra w e-shopie kosztuje około 80 złotych.
Audio i Grafika
Zombie Soup to kolorowa i radosna gra. Grafika stoi na przyzwoitym poziomie. Niewielkie pomieszczenia są wypełnione meblami, dywanami czy plakatami. Efekty związane ze strzałami czy wybuchami wyglądają komiksowo i efektownie.
Przerywniki filmowe nie są najwyższej jakości niestety. Pasuje to do całości gry i jej oprawy, ale jednak nie każdemu się spodobają.
Od samego początku towarzyszą nam ładne melodie na czele z jazzowymi trąbkami. Muzyka fajnie oddaje klimat gry i nie przeszkadza w rozgrywce. Postaci posiadają całkiem dobry voice acting.
Rozgrywka i podsumowanie
Zombie Soup to radosna wariacja na temat walki z zombie. Gra jest radosna, trochę śmieszna, kolorowa i całkiem szybka.
Przez pierwsze minuty rozgrywki można odnieść wrażenie, że to prosta gra na telefon. Jak potem sprawdziłem, studio odpowiedzialne za tą produkcję stworzyło również Skline Hero oraz Hexlords, czyli faktycznie gry mobilne. Można powiedzieć, że Zombie Soup to gra inspirowana mobilnymi produkcjami, ale jest trochę bardziej dopracowana.
Główną zaletą gry jest jej grywalność. Starcia są szybkie, dzięki czemu nie męczyłem się zbyt długo nad niczym. Zombie Soup oddaje w nasze ręce bardzo fajny i różnorodny arsenał broni.
Przekonujące były dla mnie również żarty, docinki i ogólnie całokształt MC Skull-a. Jest to fajna czaszka, która towarzyszyła mi podczas zabawy i co jakiś czas miała coś zabawnego do powiedzenia.Wyzwania opcjonalne dały mi możliwość sprawdzenia się i wykazania swojej wartości bojowej. Było to proste, aczkolwiek przyjemne urozmaicenie. No i zawsze pojawiała się ta radość związana z ciekawością otrzymanej nagrody.
Umiejscowienie kamery w jednym punkcie ma swoje plusy i minusy. Do tych pierwszy należy na pewno lepsze orientowanie się w terenie. Nie zastanawiałem się, czy po trudnej walce idę w dobrą stronę, bo kręciłem się dookoła siebie i zgubiłem właściwą drogę. Jeśli chodzi o minusy, to w niektórym miejscach (przy ścianach) miałem ograniczone pole widzenia. Nie jest to duży problem, ale parę razy mnie poirytowało, bo ominąłem jakiegoś zombiaka, który wykorzystał okazję, żeby pomścić poległych przyjaciół.Co ciekawe, w pewnym momencie gra sama mi się wyłączyła bez wyraźnego powodu. Po wgraniu ostatniego save i wykonaniu tych samych czynności problem nie wystąpił ponownie. Ta zagadka zostanie tajemnicą do końca moich dni.
Cena 80 złotych moim zdaniem jest w miarę adekwatna do zawartości. Gra jest rozbudowana pod kątem broni, postaci, umiejętności, ale jednak to tylko i wyłącznie chodzenie i strzelanie. Sama rozgrywka nie jest w żaden sposób urozmaicona.
Zombie Soup to gra przyzwoita, która zachęci niejedną osobą do dłuższej zabawy. Prosta i całkiem ładna grafika, bardzo dobrze dobrana muzyka oraz przyjemna rozgrywka to największe zalety tej produkcji. Z drugiej strony nie jest to tytuł bardzo rozbudowany, więc dla kogoś, kto się nie wciągnie w nią od samego początku, może znudzić się po 2-3 godzinach zabawy.
Dziękujemy firmie Astrolabe Games za dostarczenie gry do recenzji.
Plusy:
Zabawa — Radosna i prosta rozgrywka
Oprawa — Grafika i audio stoi na przyzwoitym poziomie
Bronie i rozwój — Są to całkiem rozbudowane elementy
Minusy:
Powtarzalność — Cała gra to tylko i wyłącznie chodzenie i strzelanie w kolejnych obszarach.