Biegasz uzbrojoną w broń palną wiewiórką… To nie jest normalna gra! Trzymajmy się jednak fundamentów - gry mają dawać rozrywkę. To ich główna powinność, więc czy można się obrażać na słodkie stworzenie, które dźwiga znacznie większy od siebie pistolet i sypie headshoty?Squirrel with a Gun (najbardziej wymowny tytuł z możliwych!) to gra studia Dee Dee Creations LLC, która zadebiutowała na PC w sierpniu zeszłego roku. Cieszy się bardzo pozytywnym odbiorem graczy na Steam, co jest wyraźnie pokłosiem odpowiedniego nastawienia do produkcji.
Choć z początku sprawia ona wrażenie szeregu zamkniętych lokacji z okazjonalnymi zagadkami środowiskowymi, to szybko zamienia się w collectathona, czyli odpowiednika platformówek, gdzie kolejne rzeczy odblokowujemy po zebraniu odpowiednich surowców. Wiewiórka skacze, strzela, zbiera orzechy oraz żołędzie. Te pierwsze są tą główną znajdźką, która zazwyczaj czeka jako nagroda za jakieś wyzwanie, a te drugie to pałętające się wszędzie monetki. Często obie rzeczy będą potrzebne do odblokowania kolejnych punktów, a wszystkie odszukać należy na otwartej mapie. Nie będą to wielkie tereny, zgubić się nie zgubicie, ale swoboda jest odczuwalna.Sam gameplay to eksploracja przeplatana z walką. Morderczą wiewiórkę ściga samo FBI, więc to z facetami w czerni przyjdzie nam tu walczyć. Nie są to najbystrzejsze jednostki w gamingowych uniwersum. Wyzwanie raczej z nich żadne, ale oni też nieść mają przede wszystkim radość. Są pokraczni, głupi, a jeśli zachwycą, to jakimś komicznym ragdollem zanim znikną z planszy na zawsze.
W zasadzie cała ta gra, to jeden wielki żart. Żart, który się sprawdza, bo bawi, ale gdy tylko się wyczerpie, to zaczynamy dostrzegać problemy. Technologicznych jest tu mnóstwo i nie wiem, czy jest moment, żeby coś się tam nie psuło. Ogólnie to gra stworzona z przeświadczeniem zabawy z przymrużeniem oka, więc i twórcy chcą, by wszelkie niedociągnięcia traktować należycie - jako żart. Wygodnie! Jest pokracznie na każdym kroku, bo inaczej nikt sobie tego nie wyobrażał. Nikt nie ma prawa traktować tej wiewiórki poważnie. Dodatkowo jest też... wyjątkowo brzydko, a modele postaci mają tendencję się zawieszać w próżni. Tyle dobrego, że możesz trzymać cywila na muszce, żeby wyskoczyć z żołędzi.Od indywidualnego podejścia zależy, jak długo w tym dowcipie będziecie tkwili. Kampania zajmuje nieco ponad 2h. Krótko, ale i na tej przestrzeni potrafiłem się nieco zmęczyć. W końcu najlepszy żart powtarzany w nieskończoność musi przestać śmieszyć. Tak miałem z tą wiewiórką. Z początku świetnie się oglądało te finishery (po headshocie delikwent pada na kolana i czeka na wykończenie), ale potem okazało się, że jest jeden na każdy rodzaj broni. A że typów broni też nie ma nieskończenie wiele, to szybko się temat wyczerpuje. Szkoda - jeśli coś z pierwszej ręki wypadało dopieścić, a przecież żartobliwy ton każdego finishera jest tu wskazany, to powinni więcej czasu na to poświęcić.
Dopracowałbym też samo sterowanie wiewiórką, bo przynajmniej w półświatku Nintendo jest ona zbyt chwiejna. Niektóre elementy platformowe domagają się precyzji, a o tą trudniej, jak zwierzaka nam telepie we wszystkie strony - tak podczas biegania, jak i w trakcie lotu. W opcjach można skorzystać ze znacznika lądowania, który akurat przy jej ruchach będzie obligatoryjny.Czy się śmiałem? Tak. Czy ciągle? Nie. Nie ma za wiele humorystycznego paliwa w tym baku, choć uroku wiewiórce odmówić nie można. Zyskuje ona ciągle jakieś stroje, żeby jeszcze godniej się prezentować przy masowej eksterminacji, ale porwać mnie nie porwało. Większą radość sprawia platformowanie, kiedy za podwójny skok czy wyższy lot służy broń wystrzelona pod siebie - wiewióra zawsze rzuca na wszystkie strony, co też bywa zabawne samo w sobie. Może Wy się będziecie bawić lepiej, ale warto mieć na uwadze, że gra jest dostępna wyłącznie na Switch 2 - podkreślam to, bo... tego nie widać po screenach.
Dziękujemy za klucz do recenzji firmie 1UP PR
Plusy:
Humor
Otwarty świat do eksploracji - nie za duży, ale czuć swobodę
Sekcje platformowe i pomysłowość z egzekucją podwójnego skoku w grze…
Minusy:
…ale wiewiórka jest chwiejna na Switchu i czasami trudno nad nią zapanować
Wiele żartów się powtarza
Krótka i pokraczna - to drugie wpisane w koszta, ale są granice