6f3ee4234de11a241eaa5ef728a6a9e754dc3482291e9022d720ff4e72815cef product card v2 mobile slider 639

Właściciel zdjęcia: D-Pad Studio

Recenzja Savant - Ascent Remix! na Nintendo Switch

Savant - Ascent to gra od D-Pad Studio z 2013 roku. Jej zremiksowana wersja trafiła na Nintendo Switch 5 grudnia 2024. Wcielimy się tu w rolę mechanicznej postaci zwanej Alchemikiem, która próbując posiąść moc tajemniczej kuli/orba, musi wrócić na szczyt swej wieży opanowanej przez siły zła. I choć dostaniemy tu krótką cut-scenkę, tak wszelkie opisy fabuły są zaczerpnięte od samych twórców. Savant - Ascent Remix! to nie tytuł, gdzie wątek stanowi jakąkolwiek wartość. On po prostu tam jest.
2024120617482000 s
Naszym głównym zadaniem jest wjazd windą na górę i przetrwanie przy przygniatającej liczebności wroga. To pozycja z arcade’owym zacięciem, więc high score jest ważniejszy niż napisy końcowe, które można osiągnąć w okolicach 30 minut.

Poruszamy się tu wyłącznie między dwoma platformami. Musimy przeskakiwać po tej ograniczonej przestrzeni, strzelając jednocześnie do nadlatujących wrogów. To niczym Space Invaders, na które nałożono dodatkowe cechy zręcznościowe. Sami wrogowie przeważnie nie są mocarzami (chyba że mamy do czynienia z bossem), ale zawsze trzeba mieć się na baczności. Operujemy wszystkim w bardzo uproszczonej formie - lewy analog odpowiada za naszą postać, a wychylenie prawego oddaje automatyczny strzał. Nie ma tu strzelania w trakcie skoku, więc sam ruch też musi być przemyślany - nie zapętlimy całości na wiecznym dashu, a i nie ma tu i-framesów, które mogłoby Ci z tym pomóc.
2024120617514200 s
I prawdę powiedziawszy to już, to cała rozgrywka, która kryje się pod ceną 27,99 zł. Otrzymacie tu kilka trybów rozgrywki - normalny, gdzie będą checkpointy między levelami (również przed bossami), hardcore’owy, wymagający przejścia gry na raz i bez dodatkowych serduszek/żyć, oraz próba przetrwania jak najdłużej (na czas). 

Każda różni się swoimi regułami, ale niekoniecznie zmienia styl rozgrywki. Savant jest grą dynamiczną, efektownie wyglądającą i szalenie wciągającą, ale na krótką metę. Brakuje tu contentu, który mógłby wybić tę grę nieco wyżej. D-Pad na pewno ma fundamenty pod coś ciekawego, jednak będzie to wymagało o wiele większego nakładu pracy, niż garść typów wrogów i kilku bossów.
2024120619543700 s
Najgorsze jest jednak to, że ja wiele więcej o tej grze nie wymyśle. Nie będę sztucznie przedłużał tekstu. Ona spełnia swoje gameplayowe założenia w pełni. Wciąga prostotą rozgrywki, ale po kilku próbach/przejściach termin ważności mija. Rozumiem, że to ma być powrót do starych czasów/arcade, z którym ta mikro wielkość może się wiązać, ale ocenić wypada na dzisiejsze standardy. Fajne, ale krótkie. Tyle dobrego, że cena zasadna. Brać przy potrzebie odskoczni od poważniejszego grania. Na tym polu nie zawiedzie.

Dziękujemy za klucz do recenzji firmie D-Pad Studio


Plusy:

Thumb Up

Dynamika rozgrywki

Thumb Up

Arcade’owa prostota

Thumb Up

Zasadna cena…


Minusy:

Thumb Down

…za którą stoi też ilość contentu, bo te tryby rozgrywki nie są jakimś gwarantem nagłej długowieczności

Thumb Down

Mimo krótkiego czasu trwania przydałoby się więcej wrogów

7 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz