Zrzut ekranu 2024-09-11 o 09.39.49

Właściciel zdjęcia: Imagineer

Recenzja Fitness Boxing feat. Hatsune Miku na Nintendo Switch

Nie samymi grami człowiek żyje i nie same gry Switch ma w ofercie. Nintendo stara się dbać o formę swoich użytkowników, oferując aplikacje treningowe w rozrywkowej, gro podobnej formie. Najpopularniejszy jest Ring Fit, który wymaga nieco droższej inwestycji z racji dodatkowego sprzętu. Serią pojawiającą się cyklicznie od 2018 roku jest Fitness Boxing.

Jest to duchowy spadkobierca trylogii Shape Boxing z Nintendo Wii. Odpowiada za nie studio Imagineer, które od ostatnich dwóch odsłon stara się przekonać do ewentualnego zakupu dodatkowymi bodźcami. Z początku walczyliśmy z bezosobowym manekinem, by później dać się zmotywować marką Fist of the North Star, a teraz niejaką Hatsune Miku. Najnowsza część i zarazem bohater dzisiejszego tekstu, pojawił się na japońskim rynku jeszcze w marcu, czekając na swoją międzynarodową premierę do 5 września.
2024091019044800-C84AC7FEC44F4BBF2E003DEBA240A51B

Hatsune Miku


Zawsze przejawiałem zainteresowanie funkcjonalnością tego programu. Chciałem sprawdzić, na czym polega i czy faktycznie można tu dać sobie jakiś wycisk - choć zastrzegam, że jestem osobą trenującą regularnie, więc wstawanie od konsoli nie jest jedyną formą aktywności!

Do walki z cieniem przygotować mnie ma niebieskowłosa dziewczynka. Ikona popkultury, piosenkarka, obiekt westchnień wielu japończyków. Hatsune Miku jest też postacią fikcyjną, ale przecież nikt nie jest doskonały… Została stworzona przez Crypton Future Media i była pierwszą bazą głosową firmy. Trend ten kontynuowali oni jeszcze w kilku nie tak popularnych przypadkach, a wspominam o tym ze względu na fakt, że pozostałe “vocaloidy” również są tu dostępne jako partnerzy treningowi - do odblokowania za postępy w grze.
2024091019292500-C84AC7FEC44F4BBF2E003DEBA240A51B

Jak to działa?


Przygodę zaczynamy od podania swoich danych. Wiek, wzrost i waga. Ta obecna i docelowa, którą chcielibyśmy u siebie zobaczyć. Program będzie przeliczał nam spalone kalorie i trzymał rękę na naszym progresie. W kalendarzu sprawdzimy swoje wyniki, gdzie w menu czekał będzie obowiązkowy codzienny trening, model zabawy dowolnej (free training) i kilka opcji customizacji - od zmiany partnera po ich strój do kupienia w sklepie.

Sam trening zakłada trzymanie joy-conów w lekkim uścisku i powtarzanie ruchów w rytm muzyki. Jest to bardzo zbliżone do gry rytmicznej. Zaczniemy od ciosów prostych, by z czasem rozwinąć całość o sierpowe, haki, czy podstawowy balans tułowia/uniki. Każdy trening występuje w trzech poziomach trudności, które głównie różnią się czasem trwania. Paradoksalnie to Heavyweight musi spędzić na wirtualnym ringu najdłużej, a waga lekka, z natury posiadająca większą kondycję, zakończy zmagania po kilku minutach.
2024091019300300-C84AC7FEC44F4BBF2E003DEBA240A51B
Za trening dostajemy ocenę, która ma nas motywować do poprawy swojego wyniku i jeszcze większego wysiłku. Fajnie, że jest tu opcja rozgrzewki i prostego rozciągania, żeby Ci mniej trenujący nie pospinali się na pierwszej prostej. Niestety, pod tym spoconym kątem bywa różnie, a mój progres w oczach gry szybko odjął mi kilkanaście lat. Szanuje za komplement, ale po kilku treningach z rzędu czoło pozostało nienaruszone, a wkradała się zwyczajna nuda. Sekwencje wyprowadzanych ciosów są żmudne, a kombinacje powtarzane do znudzenia. Rozumiem cel nadrzędny w postaci zgubienia wagi, ale Ring Fit chyba pokazał, że może iść za tym jakaś ciekawość kolejnych wydarzeń na ekranie.

Gra zakłada “walkę” z pozycji tradycyjnej, jak i mańkuta, co sprowadza się jedynie do formy ciekawostki. Przyjemne są niektóre komendy i polecenia od trenera, ale ich już nie ma kto kontrolować. Możesz opuścić ręce, możesz olać skręty tułowia, zapomnieć o pracy nóg, a w zasadzie za siedzenie też osiągniesz upragniony wynik. Wiadomo, że oszukiwanie samego siebie to kwestia indywidualna i Imagineer nie ma jak przewidzieć takich praktyk za pomocą samotnych joy-conów, ale jeśli czegoś Cię Fitness Boxing nauczy, to złych nawyków pięściarskich. Sprowadzenie kluczowej pracy nóg do bujania się w przód i tył w rytm muzyki boli najmocniej. Nawet jeśli będziesz mistrzem gry i pokonasz najbardziej wymagające kombinacje Hatsune, to takie stanie i gibanie się szybko zakończy Twoje Tysonowe zapędy.
2024091019332800-C84AC7FEC44F4BBF2E003DEBA240A51B
Oczywiście z tyłu głowy mam fakt, że nie jestem targetem takiej zabawki. Ona jest dla osób, które z ruchem nie mają nic wspólnego. Ewentualnie dla Pani Domu, która nie ma czasu odwiedzić zajęć grupowych w pobliskiej siłowni. Z tymi predyspozycjami każda forma ruchu jest mile widziana, więc ciężko negować samo istnienie Fitness Boxing. Kwestia indywidualna, czy będzie to dla Ciebie jedynie ciekawostka, czy motywacja do poprawy stanu fizycznego. Będzie to najpewniej długa przygoda, na pewno nie sprosta temu w pojedynkę (nawyki żywieniowe itp.), ale jeśli kiedyś ma przynieść efekt, a Ty potrzebujesz Hatsune Miku do codziennej dopaminy, to droga wolna. Tylko dobrze by było nie robić z siebie boksera po wszystkim i mieć dużą dozę sympatii do japońskiej kultury. Tu będzie zbyt radośnie, kolorowo i w rytm bardzo japońskiej muzyki.

Dziękujemy za klucz do recenzji firmie Reef Entertainment


Plusy:

Thumb Up

Liczenie spalanych kalorii, śledzenie progresu, motywacja do codziennego powrotu

Thumb Up

Wychwytywanie timingu przez joy-cony działa w punkt - ciosy wykrywa trochę gorzej, ale wystarczająco dobrze

Thumb Up

Każda forma ruchu jest chwalebna…


Minusy:

Thumb Down

…nawet ta, która uprości boks do granic możliwości i wiele aspektów sprowadzi do luźno rzucanych komend lub je zniweluje

Thumb Down

Treningi bywają dość nudne, a kombinacje powtarzane do znudzenia

Thumb Down

Otoczka bardzo nie w moim guście i jeszcze dalej od klimatów pięściarskich

6 / 10

Nasza ocena

Awatar

Niko Włodek



Komentarze (0)

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz