Nintendo Switch jest teraz o krok bliżej do stania się urządzeniem typu wszystko w jednym wraz z premierą nOS. Ta nowa aplikacja może nie doda do oprogramowania przeglądarki internetowej lub Netflixa, ale dodaje kilka nowych narzędzi do korzystania między grami. nOS, czyli „nowy system operacyjny”, jak nazywa go producent i wydawca RedDeer Games pozwala na robienie notatek, listy rzeczy do zrobienia i obliczeń.
nOS dodaje kalkulator, ograniczoną galerię wstępnie wybranych obrazów, notatnik, listę rzeczy do zrobienia, prosty program do tworzenia grafiki i minigrę logiczną w ramach kawałka oddzielnego oprogramowania na Nintendo Switch. Jedyną wadą jest to, że pomimo reklamowania się jako system operacyjny, to jest to tylko zwykła aplikacja, nie ma możliwości, aby przejść bezpośrednio do robienia notatek czy dodawania informacji do listy rzeczy do zrobienia z poziomu systemu.
Aplikacja dobrze prezentuje się w ekosystemie Nintendo i dodaje nowe funkcje. Jednym ze sposobów, aby uzyskać funkcjonalną listę rzeczy do zrobienia na swoim Switchu jest właśnie pobranie nOS, co wiele mówi o tym, jak mało Nintendo dodało funkcjonalności do swojego OS od dnia premiery.
Wszystko w systemie nOS działa jak należy. Wszystkie sekcje programu obsługiwać można za pomocą przycisków kontrolera lub ekranu dotykowego, sama aplikacja zużywa bardzo mało baterii. Tego typu funkcjonalności są skierowane głównie do osób, które nie chcą żonglować urządzeniami. nOS sprawia, że jest to ciekawa opcja dla lotów, przejażdżek samochodowych lub w przypadkach, gdy nie ma sensu, wyciągać telefonu dla czegoś tak prostego jak na przykład obliczanie statystyk w Fire Emblem Engage.
Aplikacja jest dostępna w Nintendo eShop w stałej za 160 zł, jednak do 26 lutego trwa promocja i można kupić produkt za 8 zł.
Jak myślicie czy ta aplikacja skłoni Nintendo do udoskonalenia swojego softu? Będziecie testować „nowy system operacyjny”? Dajcie znać w komentarzach oraz na naszych mediach społecznościowych.
