W środę Nintendo ogłosiło, że remake klasycznego Super Mario RPG z Super Nintendo ukaże się 11 listopada tego roku. To naprawdę duże wydarzenie.
W latach 90. Nintendo i Square Enix (wtedy Squaresoft) całkowicie dominowały świat gier fabularnych. Dwie z najlepszych odsłon Final Fantasy, Chrono Trigger i Secret of Mana, ukazały się w przeciągu pięciu lat na 16-bitowym systemie i wszystkie te tytuły po dziś dzień cieszą się dużym zainteresowaniem. To był złoty wiek pikselowych gier fabularnych, które wciąż zdobywają nowych fanów.
A Super Mario RPG był najlepszy spośród nich. Pod względem mechaniki, robił wszystko to, co inne gry Square Enix, tylko lepiej i jednocześnie doskonale łączył dziwactwa Królestwa Grzybów. Całe urocze absurdy, które tworzyły grę z Mario zostały doskonale wplecione w bardziej tradycyjne, turowe i fantazyjne labiryntowe lochy. Postacie takie jak Bowser i Księżniczka Peach, które miały małe pole do popisu w głównych grach, stały się pełnoprawnymi bohaterami. Wiele z tego, co ludzie kochają w King Koopa i Księżniczce Peach z nowego filmu o Mario, zaczęło się od Super Mario RPG.
Jakby tego było mało, fabuła gry była zdecydowanie najlepsza ze wszystkich gier z Mario. Oddział żywych broni rozbija się na zamku Bowsera po zniszczeniu Star Road, mechanizmu, dzięki któremu spełniają się życzenia w tej rzeczywistości. Następnie misja polega na odzyskaniu możliwości życia ludzi wolnych od wojen i mających nadzieję na przyszłość, co nawet Bowser zgadza się bronić. To były poważne tematy jak na grę na SNES-a, a wciąż mają one kulturowe znaczenie po dziś dzień.
Pomimo tego wszystkiego, Super Mario RPG było niemal niemożliwe do legalnego grania od czasu zakończenia ery SNES. Square Enix i Nintendo mieli jedno z najbardziej skomplikowanych rozstań w historii branży. Square Enix chciało tworzyć bardziej kinematograficzne gry, które wymagałyby pełnoklatkowych przerywników filmowych, ale do tego potrzebne byłyby płyty CD.
Nintendo z kolei poszło naprzód z Nintendo 64. Choć było to przełomowe urządzenie samo w sobie, jego technologia kartridźów nie była zdolna do zrealizowania tego, czego Square Enix chciało osiągnąć w przypadku Final Fantasy VII. I tak zakończyło się jedno z najbardziej owocnych partnerstw w świecie gier. Przez wiele lat Nintendo i Square Enix były jak rozwiedziona para, która nie mogła znieść bycia w jednym pomieszczeniu.
Jednak relacje z czasem się złagodziły. Nintendo DS. otrzymało serię doskonałych remakeów klasycznych Final Fantasy oraz ulepszoną wersję Chrono Trigger. Główne odsłony serii Final Fantasy nie zdają się trafiać na Switcha, ale Nintendo robi swoje z Xenoblade Chronicles.
Jednak ostatnim razem, gdy można było kupić Super Mario RPG, było to w Wii Shopie, który od lat jest już zamknięty. Prośby o uwzględnienie oryginalnych postaci, takich jak Mallow i Geno w Smash Bros przyniosły jedynie kilka skinów Mii. Super Mario RPG było nieprzyjemnym przypomnieniem starych czasów, którymi żadna z firm nie chciała się zajmować, nawet dla zarobienia pieniędzy.
Zobaczenie tej istotnej części historii Mario na nowo daje nadzieję, że podział zostanie na zawsze załagodzony. Wysiłki Nintendo w tworzenie duchowych następców Super Mario RPG były słabe, a Square Enix wydaje się w końcu zdawać sobie sprawę, że rynek klasycznych RPG wciąż jest bardzo dochodowy. Najlepszą rzeczą w tej reedycji jest to, że być może, Super Mario RPG 2 w końcu się urzeczywistni.
Super Mario RPG Remake ukaże się 11 listopada na Nintendo eShop w cenie 249,80 zł.
Cieszycie się na powrót tej kultowej gry? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.