Łatwo jest zapomnieć jak fatalne czasy miało Nintendo podczas ery Wii U. Ogromny sukces Nintendo Switch sprawił, że dni spędzone z Wii U stały się tylko wyblakłym wspomnieniem, a dzięki garści portów ukazujących się na Switcha, prawie nie warto wracać do konsoli Wii U.
Niestety niedawno odkryto, że pozostawienie Wii U bez opieki może doprowadzić do zamrożenia konsoli.
Niektórzy mogą zadawać sobie pytanie, po co w dzisiejszych czasach zawracać sobie głowę graniem na Wii U, zwłaszcza że wiele z jego najlepszych tytułów zostało już przeportowane na Switcha.
Pozostaje jednak garść exclusivów, w które nie można zagrać nigdzie indziej, taką grą jest imprezowe Nintendo Land czy Xenoblade Chronicles X. Do tego dochodzi wiele gier retro dostępnych tylko zza pośrednictwem eShopu Wii U, który niestety zostanie zamknięty pod koniec tego miesiąca.
To wyłącznie zachęciło wielu właścicieli Wii U do odkurzenia konsoli, aby dorwać jakiekolwiek gry w ostatniej chwili, zanim potencjalnie znikną na dobre.
Raport firmy eXputer wyjaśnia, że wielu właścicieli zgłosiło napotkanie tego samego problemu i kodu błędu: 160-0103. Na stronie pomocy technicznej Nintendo możemy się dowiedzieć, że oznacza to, że wersja systemu nie jest aktualna lub została uszkodzona.
Najwyraźniej żadna z sugestii Nintendo dotyczących naprawy problemu nie działa, a właściciele Wii U przysięgają, że ich konsole nie zostały zmodowane lub zhakowane przez osoby trzecie. Przywracanie ustawień fabrycznych podobno też nie działa, a według jednego z postów na NeoGAF, trzymanie Wii U bezpiecznie w pudełku nie ochroni konsoli przed błędem.
Osoba na innym forum próbowała włączyć swoje Wii U po kilku latach obecności konsoli w pudełku. I wyskoczył błąd pamięci. Da się dotrzeć do głównego menu, ale pojawiają się błędy – ostrzega użytkownik cireza.
Jeśli więc Twoje Wii U się zepsuje, wszystko co zostało na nim zapisane najprawdopodobniej przepadnie na zawsze, ponieważ nie ma żadnych doniesień o tym, że komuś udało się naprawić swoją konsolę. Nawet jeśli rozwiązanie zostanie odkryte, prawdopodobnie będzie bardzo trudne do wykonania.
Wydaje się, że jedynym sposobem, by temu zapobiec jest po prostu włączanie Wii U co jakiś czas. To nie pierwszy raz, kiedy coś takiego dzieje się ze starszymi konsolami. Kilka lat temu odkryto, że PlayStation 4 nie będzie w stanie obsługiwać gry, gdy wyczerpie się bateria jej wewnętrznego zegara.
Na szczęście Sony wydało aktualizację, która wydaje się rozwiązywać problem, ale jest bardzo mało prawdopodobne, aby Nintendo zaserwowało podobne rozwiązanie, aby uratować Wii U.
Nintendo często było oskarżane o brak dbałości o zachowywanie gier, czemu trudno zaprzeczyć biorąc pod uwagę wspomniane na początku wyłączenie usługi Wii U eShop.
Czy ktoś z was wciąż korzysta z konsoli Wii U? Jakie są wasze doświadczenia tą konsolą? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych.
