W listopadzie zrobiłem pierwszy przegląd premier na Nintendo Switch, więc wypada tradycję kontynuować. Nawet jeśli grudzień jest tym miesiącem, kiedy na pierwszy plan wyjdzie czyszczenie naszej kupki wstydu. Największe premiery dostaniemy na start, a potem patrz Grażynko zaraz święta i koniec roku.
Oczywiście rzucam zwiastuny, nie gadam zbędnie, ale zaznaczam, że niektóre gry mogą jeszcze zostać przesunięte. W miarę możliwości będę edytował takie ewidentne przypadki, a jeśli coś pominąłem (nawet mniejszego indyka z potencjałem), to można pisać w komentarzach.
Oczywiście rzucam zwiastuny, nie gadam zbędnie, ale zaznaczam, że niektóre gry mogą jeszcze zostać przesunięte. W miarę możliwości będę edytował takie ewidentne przypadki, a jeśli coś pominąłem (nawet mniejszego indyka z potencjałem), to można pisać w komentarzach.