Zbliżamy się do trzeciej miesięcznicy premiery The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, a fani wciąż rozmyślają i dyskutują o grze aż po dziś dzień. Nietrudno zrozumieć dlaczego, ponieważ gra była kolejnym sukcesem Nintendo i jest nominowana do tytułu gry roku. To co naprawdę zadziwiło ludzi to fakt. Że gra nie próbowała całkowicie zmienić fabuły ani nie wprowadzała innych rzeczy. Żeby była „większa” – tak jak zrobiły to inne sequele. Zamiast tego, twórcy oparli się na tym, co zrobił poprzednik gry i dodali nowe mechaniki, aby dać graczom więcej opcji w radzeniu sobie z zadaniami.
Kluczowe były umiejętności Ultrahand i Fuse. Dzięki tym zdolnościom Link mógł przesuwać przedmioty za pomocą rąk i scalać je z innymi obiektami, aby tworzyć niemal cokolwiek chciał. Można było tworzyć specjalne bronie, tarcze, pojazdy i wiele więcej, w zależności od tego, co miało przy sobie i jak wielka była wyobraźnia gracza.
Nintendo najwyraźniej bardzo polubiło te pomysły oraz inne zawarte w grze, tak bardzo, że według Automation-Media złożyli 31 zgłoszeń patentowych, aby spróbować zabezpieczyć pomysły na gry, które wymyślili. Tak, można składać zgłoszenia patentowe na mechaniki gier wideo tak samo, jak na nowe technologie gamingowe. Nintendo ma historię próbowania zgłaszania patentów na niemal wszystko co wymyślą. Nie zawsze jednak dostają to czego chcą, ponieważ niektóre patenty były oznaczane jako „zbyt ogólne”. Mimo to, w przypadku tych zgłoszeń mogą mieć podstawy, by je uzyskać.
W końcu, czy potrafilibyście wymyślić inną grę wideo, która wykorzystuje mechaniki Tears of the Kingdom tak, jak zrobiło to Nintendo? Prawdopodobnie nie. Dlatego jeśli Nintendo zdobędzie patent, będą uprawnieni do pewnych rzeczy, jeśli inni twórcy spróbują „naśladować ich pomysł”.
Skupiając się ponownie na grze, połączenie Ultrahand i Fuse było tak popularne, że media społecznościowe były pełne ludzi, którzy publikowali swoje konstrukcje i pokazywali, jak szalone pomysły można zrealizować w grze. Ludzie tworzyli wszystko, począwszy od mechów po bombowce, w pełni opancerzone pojazdy i wiele więcej! To naprawdę pomogło uczynić królestwo Hyrule takim miejsce,. Które można było przemierzać w dowolny sposób i żaden pomysł nie był zbyt szalony, aby go wypróbować.
Dlatego też, pomimo że minęły zaledwie trzy miesiące od premiery, fani zastanawiają się, jak Nintendo będzie w stanie przebić to, co zrobili tutaj. W końcu to nie jest coś, co osiąga się przypadkowo. Ale biorąc pod uwagę historię Nintendo, prawdopodobnie wymyślą coś dużego.
Czy uważacie, że zgłaszanie patentów na mechaniki gier wideo to dobry krok, czy może jest to ograniczanie kreatywności innych twórców? Dajcie nam znać w komentarzach lub na naszych mediach społecznościowych .
